Śmierć na urlopie była dopiero początkiem. Wdowa przeżyła wstrząs po otwarciu trumny

gazeta.pl 1 godzina temu
Śmierć emeryta na urlopie stała się początkiem koszmaru pewnej brytyjskiej rodziny. Gdy wdowa odebrała ciało 76-latka, okazało się, iż brakuje w nim organu. To odkrycie wywołało lawinę emocji i wciągnęło bliskich mężczyzny w historię, która zamiast odpowiedzi przyniosła kolejne pytania.
To miały być beztroskie wakacje na Cyprze. Turkusowa woda, ciepły piasek i spokojne poranki miały dać rodzinie chwilę oddechu od codzienności. Jednak dla 76-letniego Brytyjczyka rajski wypoczynek skończył się nagłą śmiercią w szpitalu. I choć sama wiadomość o odejściu była dla bliskich dużym ciosem, prawdziwy dramat rozegrał się dopiero po tym, jak jego ciało wróciło do Wielkiej Brytanii i trafiło do lokalnego koronera.

REKLAMA







Zobacz wideo Pojechałam pierwszy raz i przepadłam. Pokażę wam Maltę, jakiej nie znacie



Nagła śmierć turysty na Cyprze. W szpitalu ciało zostało pozbawione serca
Michael Graley, emerytowany zarządca cmentarza, w połowie sierpnia wybrał się na Cypr z żoną Yvonne i dorosłą córką. Według bliskich czuł się dobrze, choć skarżył się na nagłe skurcze nogi, które pojawiły się niespodziewanie w trakcie pobytu. Z czasem ból stał się na tyle intensywny, iż rodzina zdecydowała o zabraniu go do pobliskiego szpitala w Paralimni. Ledwie przekroczyli próg placówki, a stan mężczyzny gwałtownie się pogorszył. Zaledwie dziesięć minut później lekarz poinformował o jego zgonie.
Bliskich zapewniono, iż sekcja została wykonana zgodnie z procedurami, więc Yvonne bez wahania rozpoczęła załatwianie formalności związanych ze sprowadzeniem ciała do kraju. Dopiero po dotarciu zwłok do Wielkiej Brytanii koroner zwrócił uwagę, iż w dokumentacji brakuje informacji o przyczynie zgonu. To wymusiło kolejną sekcję, już w Rochdale. Wtedy okazało się, iż sprawa jest znacznie poważniejsza. Podczas badania brytyjscy specjaliści odkryli, iż w ciele Michaela brakuje organu.


Wdowa usłyszała zdanie, które zapamięta do końca życia.
Powiedziano nam, iż ktoś usunął serce Michaela i dlatego nie mogą ustalić przyczyny zgonu. Byłam w szoku. To było okropne
- skarżyła się w rozmowie z "The Sun". Podobnie reagowała córka, 47-letnia Hayley, która przyznała, iż rodzina jest wściekła i potrzebuje natychmiastowych wyjaśnień. Zamiast zamknięcia trudnego etapu i spokojnej żałoby, czekało ich żmudne śledztwo.



Władze Cypru przekonywały, iż cała procedura została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi zasadami dotyczącymi nagłych zgonów. Rodzina miała jednak poczucie, iż informacje z różnych stron nie składają się w spójny obraz. Do czasu uzyskania wyników badań pozostawało im jedynie czekać na oficjalne ustalenia.



Co stało się z sercem Michaela? Organ stał się materiałem dowodowym
Cypryjskie media ustaliły, iż serce Michaela Graleya nigdy nie opuściło wyspy. Organ zabezpieczono jeszcze latem podczas sekcji i umieszczono w laboratorium histopatologicznym Szpitala Ogólnego w Nikozji. Tam przechowywano go jako dowód w sprawie, zgodnie z procedurami dotyczącymi analiz nagłych zgonów. Brytyjski histopatolog współpracujący z lokalnymi władzami zbadał serce makroskopowo i pobrał fragmenty do dalszych testów.
Według serwisu in-cyprus.philenews.com, wykonano preparaty tkankowe, które przez cały czas nie trafiły do Wielkiej Brytanii. To one miały pomóc w ustaleniu, jak doszło do śmierci turysty. Rzecznik cypryjskiej policji podkreślił, iż rodzinę informowano o pobraniu organów do badań. Słowa te stoją jednak w sprzeczności z relacją Yvonne, która zapewnia, iż nikt nie powiedział jej o usunięciu serca.


Zgodnie z cypryjskimi regulacjami organy pobrane podczas sekcji stają się materiałem dowodowym i trafiają do specjalnych magazynów, gdzie przechowuje się je przez określony czas. jeżeli bliscy nie zgłoszą się po odbiór, mogą zostać poddane kremacji. W przypadku Michaela struktury tkankowe wciąż czekają na wysyłkę do Wielkiej Brytanii, a wyniki badań nie są gotowe. Dopóki nie trafią do koronera w Rochdale, śledztwo pozostaje otwarte. Czy wykupujesz ubezpieczenie podróżne przed każdym wyjazdem za granicę? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału