Budapeszt od wielu lat uchodzi wśród turystów z Polski za jeden z najtańszych kierunków podróżniczych. Nie dość, iż bilety lotnicze i autobusowe są dostępne bardzo często w atrakcyjnych cenach, to dodatkowo do tej pory nie mogliśmy narzekać na ceny noclegów. Często zdarzało się, iż choćby w samym centrum miasta były zaskakująco niskie. Okazuje się jednak, iż w najbliższej przyszłości ten drugi element może stracić na aktualności.
REKLAMA
Zobacz wideo "Pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa". Joanna Przetakiewicz w "Z bliska":
Zmiany w Budapeszcie, które wpłyną na wydatki turystów
Węgierski Sąd Najwyższy zdecydował, iż od 1 stycznia 2026 roku mieszkania w jednej z najpopularniejszych części miasta, czyli w szóstej dzielnicy Terézváros, będą niedostępne dla turystów. Warto zaznaczyć, iż w tej chwili aż osiem procent wszystkich lokali w tym miejscu jest wynajmowanych przez portale takie jak Booking.com czy Airbnb.
Decyzja przełoży się z pewnością na wzrost cen w pozostałych rejonach stolicy Węgier. Poza tym turyści stracą możliwość zatrzymania się w dogodnej lokalizacji w centrum miasta, która ułatwiała zwiedzanie w trakcie krótkich wyjazdów.
Burmistrz dzielnicy: Nie można siedzieć bezczynnie
Co doprowadziło do tych zmian? W ubiegłym roku lokalne władze spytały mieszkańców, czy chcą zakazu wynajmu krótkoterminowego w dzielnicy Terézváros. Ci poparli w referendum taką opcję. - Nie można siedzieć bezczynnie i czekać, aż coś się wydarzy. Coraz więcej mieszkań staje się Airbnb i dotyczy to wszystkich dzielnic, dlatego postanowiliśmy zapytać mieszkańców, czy taki krótkoterminowy wynajem jest akceptowalny w ich środowisku - komentował wówczas burmistrz VI dzielnicy Tamas Soproni, cytowany przez TVN24.
O problemach, z jakimi na co dzień mierzą się mieszkańcy dzielnicy, opowiedziała także w rozmowie z mediami jedna z jej mieszkanek. - Przyjezdni nie są zainteresowani utrzymywaniem ciszy, porządku czy czystości. Dziś są tutaj, a jutro będą gdzieś indziej - stwierdziła.
Warto wspomnieć, iż na podobny krok na początku tego roku zdecydowały się władze Barcelony. Rada miejska podjęła pierwsze kroki w sprawie likwidacji apartamentów turystycznych do 2028 roku. Do tego czasu wygasną licencje na prowadzenie tego typu działalności. Wówczas ponad 10 tysięcy działających w tej chwili apartamentów zostanie zlikwidowanych.
Co sądzisz o decyzji władz budapesztańskiej dzielnicy? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.





