"Śledzie proboszcza" to co roku świąteczny hit w moim domu. Każdy prosi o dokładkę

top.pl 2 godzin temu
Śledzie w wielu domach to nieodłączny element świątecznego stołu, bez którego trudno sobie wyobrazić wspólne biesiadowanie. I choć zwykle pada na klasykę w oleju, na te święta warto postawić na inny rarytas, na punkcie którego przepadną wszyscy domownicy i goście. Poznaj przepis na przysmak, który będzie tegorocznym hitem w twoim domu.

Przepisy na świąteczne śledzie krążą po sieci w rozmaitych formach, dzięki czemu można przygotować wyśmienite dania na rodzinne biesiadowanie. Warto swoją uwagę zwrócić na „śledzie proboszcza”, które z takimi dodatkami wychodzą nietuzinkowe i obłędnie smaczne. Choć nikt nie wie, skąd wzięła się ich nazwa, w wielu domach od lat są hitem na Boże Narodzenie.

Śledzie na święta — w tej odsłonie posmakują każdemu

Śledzie to dla wielu osób uwielbiana przekąska na co dzień i bez okazji, ale niektórym kojarzą się wyłącznie z Bożym Narodzeniem. Wszelkie przepisy na zakąski i dania z nimi w roli głównej okazują się więc na wagę złota. Czy to sałatka, czy koreczki — śledzie królują w święta w większości polskich domów.

W tym roku warto postawić na wersję z grzybami, która pełna jest głębokiego aromatu i smaku zapadającego na długo w pamięć. Wzbudzają zainteresowanie również przez dość intrygującą nazwę — dlaczego akurat śledzie proboszcza? Nikt nie zna genezy tej nazwy ani źródła przepisu, ale słynny jest od już od lat i dalej pozostaje świątecznym hitem.

Sekretem niebanalnego smaku, który odróżnia te śledzie od innych, jest dodatek marynowanych grzybków, zwłaszcza maślaków i podgrzybków. Dzięki temu idealnie wpisują się w świąteczny klimat i pasują do pozostałych wigilijnych potraw. Przygotowuje się je ultraszybko, dlatego można je zrobić w dniu Wigilii, ale dla „przegryzienia się smaków” zaleca się, by przyrządzić je dzień wcześniej.

Zobacz także: Uszka na wigilię robię wcześniej. Dzięki temu nie sklejają się w zamrażarce

Przepis na śledzie proboszcza — tak zrobisz je krok po kroku

Śledzie proboszcza zachwycają jednocześnie swoją prostotą i wielowymiarowym smakiem. Od kilku lat przygotowuje je na święta i zawsze goście proszą o dokładkę. zwykle więc szykuje dwie porcje, bo chętnych na ten przysmak w moim domu nie brakuje. Zawsze robię je z tego przepisu, według którego do zrobienia „śledzi proboszcza" potrzebujesz:

  • 4-5 płaty śledziowe a'la matias
  • Słoiczek grzybów marynowanych (najlepszy wybór to maślaki lub podgrzybki)
  • 1 cebula czerwona
  • 4 łyżki oleju
  • Natka pietruszki
  • 4-5 łyżki octu

Sposób przygotowania:

Zacznij od wymoczenia płatów śledzi w wodzie przez około 3 godziny, w między czasie wymieniając wodę. Odsącz je i pokrój na kawałki. Skrój również marynowane grzybki w kostkę, a cebulę w piórka. Drobno posiekaj też natkę pietruszki.

W misce wymieszaj olej z octem. Dodaj wszystkie skrojone składniki, a na koniec dorzuć śledzie. Całość dokładnie wymieszaj i odstaw na kilkanaście godzin do lodówki, aby smaki się “przegryzły".

Zobacz też:

Ten piernik ma idealną wilgotność. Wszyscy proszą o przepis, a jest banalnie prosty

W tej mące nie panieruj ryby. Pije tłuszcz jak szalona

Taką zupę grzybową robi Makłowicz. Spróbowałam i nie ma sobie równych

Idź do oryginalnego materiału