Skandal w polskim wojsku. „Armia się pod tym kątem nie zmienia”

news.5v.pl 4 godzin temu

— Stanął nade mną tak, iż zablokował mi nogi. Wpychał ręce pod mundur, próbując dotknąć moich piersi. Wsadzał rękę pod spodnie. Przesuwał moją dłonią po swoim kroczu – relacjonuje szeregowa A. wizytę u dowódcy 14 brygady. Sprawę skandalicznego zachowania dowódcy 14. brygady opisaliśmy w czwartek w Onecie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— O molestowaniu seksualnym w wojsku piszemy już od 2017 r. i adekwatnie mimo deklaracji wojska, iż zostaną wprowadzone procedury, iż coś się zmieni, przez cały czas dostajemy bardzo dużo zgłoszeń od żołnierzy, adekwatnie najczęściej od żołnierek, ale wiemy, iż problem nie dotyczy tylko żołnierek. Mamy takie poczucie, iż jednak ta armia się pod tym kątem nie zmienia, iż te problemy seksualne ciągle są nierozwiązanym problemem, a tymczasem armia robi się mieszana — mówi Edyta Żemła, jedna z autorek tekstu.

— Jest coraz więcej kobiet w wojsku i o ile rzeczywiście MON nic nie zrobi, to będziemy z Marcinem tutaj ciągle prezentować państwowe tego typu nagłówki, tego typu tytuły, a w tle będą dramaty ludzi — dodaje Żemła.

— Tak, molestowanie, mobbing, to o czym piszemy od wielu lat, to problem systemowy w wojsku. Każdego roku do wojska na przykład do terytorialców, przychodzą świetni specjaliści, inżynierowie, łącznościowcy, informatycy albo, jak ta szeregowa specjalistka z zakresu komunikacji medialnej. Ci ludzie tam przychodzą, widzą to, co widzą albo, co gorsza, mają tego rodzaju doświadczenia i po prostu odchodzą — mówi dziennikarz Onetu Marcin Wyrwał.

— Ten problem wpływa na obronność, na bezpieczeństwo nas wszystkich. Bardzo zapraszamy do lektury tego tekstu — dodaje.

Idź do oryginalnego materiału