Shanzhen nas onieśmieliło!
To miasto eksperyment urbanistyczny.
Miasto innowacji i spektakularnego rozwoju.
Miasto przyszłości.
Byliśmy tam podczas naszej podróży po Chinach, której całość będzie można już niedługo prześledzić TUTAJ
(VIII 2025)
Kilka faktów
Shenzhen to jedno z najbardziej niezwykłych miast w historii współczesnych Chin. Z rybackiej wioski do prawie dwudziestomilionowej aglomeracji szklanych drapaczy chmur w zaledwie 40 lat! Nic dziwnego, iż do słownika weszło hasło „Shenzhen speed” oznaczające zdolność miasta do błyskawicznej realizacji projektów.
Przez wieki istniały tu jedynie niewielkie wioski rybackie i pola ryżowe. W XIX wieku Brytyjczycy przejęli Hongkong i w XX wieku jego dynamiczny rozwój mocno kontrastował z biedą rolniczego regionu Bao’an, na którego terenie położone jest dzisiejsze Shenzhen.
Pod koniec lat 80. XX wieku Deng Xiaoping rozpoczął politykę reform i otwarcia gospodarczego, a Shenzhen zostało wybrane jako pierwsza Specjalna Strefa Ekonomiczna w Chinach (1980).
Strefa przyciągała zagraniczne inwestycje, testowano tu wolnorynkowe mechanizmy, rozwijał się przemysł i handel. Miasto rosło w bezprecedensowym tempie – z małej miejscowości (ok. 30 tysięcy mieszkańców w 1979) do metropolii liczącej według rejestrów 17 milionów mieszkańców, a w praktyce jeszcze więcej. Shenzhen stało się przyciągającym zagranicznych inwestorów laboratorium gospodarczych eksperymentów.
Dziś to centrum technologii, „chińska Dolina Krzemowa”. Swoje siedziby mają tu tacy giganci jak Huawei, Tencent, czy BYD.
Jak wygląda Shenzhen
Układ urbanistyczny Shenzhen jest wyjątkowy. Miasto powstało praktycznie od zera w latach 80. XX wieku, a jego struktura jest efektem połączenia centralnego planowania z siłami wolnorynkowymi.
Rozwinęło się ono równoleżnikowo, wzdłuż granicy z Hongkongiem, na długości około 80 km, ale dużo mniejszej szerokości. To model tzw. miasta linearnego. Jest mniej koncentryczne niż tradycyjne miasta i bardziej przypomina „łańcuch metropolii”.
To miasto jest nie tylko olbrzymie powierzchniowo, ono jest też niesamowicie wysokie. Sięgające kilkunastu albo i kilkudziesięciu pięter drapacze chmur to nie tylko siedziby firm, ale też „zwykłe” bloki mieszkalne. Nie wspominając już o liczącym 116 pięter piątym najwyższym budynku świata (Ping An Finanse Center).
Jednocześnie jest to miasto przestronne, w którym wygospodarowano miejsce nie tylko na szerokie ulice ale też na obszary zielone – parki, nabrzeża, sztuczne jeziora.
To miasto policentryczne, czyli takie które nie ma wyznaczonego jednego centrum (jak większość europejskich miast – struktura monocentryczna), tylko ma kilka równoległych ośrodków pełniących różne funkcje (biznesowe, administracyjne, handlowe, kulturalne, itp.). Takim miastem jest też np. Los Angeles. I tak w Shenzhen mamy Luohu – pierwsze centrum biznesowe i handlowe, Futian – obecne centrum administracyjne i finansowe, Nanshan – ośrodek technologiczny, Qianhai – nowa dzielnica finansowa, projektowana jako „Shenzhen Manhattan”.
Shenzhen jest też niesamowicie ciche. Ruch uliczny zdominowały bowiem pojazdy elektryczne! (auta i skutery). Jest cicho i bezspalinowo. Ta motoryzacyjna cisza była dla nas nie lada zaskoczeniem. Chwilę zajęło nam przyzwyczajenie się do jeżdżących po chodnikach (!) z dużą prędkością bezgłośnych skuterów .
Co zobaczyliśmy w Shenzhen w jeden dzień?
Centralna Dzielnica Biznesowa (Futian CBD – Central Business District)
Mamy tutaj prawie 300 budynków powyżej 150 m wysokości! Spacer między nimi robi naprawdę piorunujące wrażenie.
Ikoną jest tu wieżowiec Ping An Finance Center, w tej chwili najwyższy budynek w Shenzhen, drugi w Chinach (po Shanghai Tower) i piąty na świecie (2025).
Shenzhen Ping An Finance Center
Ping An Finance Center został ukończony w 2017 roku. Na 116. piętrze, na wysokości ok. 550 nad ziemią znajduje się Free Sky Observation Deck. Wjazd na 116 piętro już sam w sobie jest ekscytujący bo winda porusza się z prędkością 10m/s. Uszy zatkane i pełen odjazd! A z góry roztacza się widok na… morze wieżowców. Ale z tej wysokości te drapacze chmur wyglądają takie malutkie – niesamowite! Tak naprawdę dopiero z tej perspektywy możemy dokładnie przyjrzeć się strukturze miasta – blokom, ulicom, strefom zielonym.
Bilety można kupić on‑line lub na miejscu. My kupowaliśmy w kasie – bez kolejki, bez tłoku.
Cennik TUTAJ
Wejście jest przez poziom B1. Na początek mamy krótki film prezentujący rozwój Shenzhen, następnie wjazd szybką windą na taras 360°. Nie jest to oczywiście taras w dosłownym tego słowa znaczeniu – całość zabudowana jest bowiem szybami.
Nocne iluminacje miasta
Wieczorami na terenie Futian odbywa się pokaz iluminacji. Każdy szanujący się wieżowiec rozbłyska tysiącami światełek. Dzieje się! I tak przez około 15 minut.
Teoretycznie rozkład jazdy jest następujący:
Piątek i sobota: 19:00, 20:00, 21:00 ; niedziela – czwartek: 19:00, 20:00
Niemniej jednak podczas naszego pobytu (sierpień) pokazu o 19:00 nie było (jeszcze za jasno), był za to około 19:30.
My oglądaliśmy go z pętli autobusowej przy dworcu kolejowym Futian – i była to bardzo dobra miejscówka .
Dojazd do Shenzhen
Shenzhen było pierwszym miejscem jakie odwiedziliśmy w ChRL podczas naszej podróży. Przyjechaliśmy do niego z Hongkongu pociągiem. Hong Kong West Kowloon – Shenzhen Futian. Przejazd trwa 18 minut, a pociągi kursują co około 15 minut. Temat chińskich pociągów, biletów i wszelkich procedur z tym związanych znajdziecie we wpisie: CHINY – co warto wiedzieć zanim się tam poleci?
Procedura wjazdowa z Hongkongu do Chin kontynentalnych
Przy wyjeździe z Hongkongu procedurę wjazdu do ChRL przechodzi się na dworcu West Kowloon. Najpierw jest kontrola wyjazdowa – służby hongkońskie, następnie kontrola wjazdowa – służby chińskie. Ta pierwsza to szybkie sprawdzenie paszportów. Ta druga to troszkę dłuższy temat. Oficer imigracyjny sprawdza nasze dokumenty, w tym deklarację pobytową (druki dostępne w hali imigracyjnej). Pobierane są przy tym odciski palców i robione zdjęcie twarzy. To trwa – warto pamiętać o tym przy planowaniu dalszej podróży.
Nam cała procedura zajęła około 30 minut (nie było kolejek).
Gdzie spaliśmy
Xiangzhang Hotel
(rezerwacja trip.com)
Bardzo dobra lokalizacja w dzielnicy Futian. Trochę dużo czasu zajęło nam jego zlokalizowanie, gdyż leży na terenie Shenzhen Futian Convention and Exhibition Center, a to jest całkiem spory budynek z kilkoma wejściami, kilkoma lobby, paroma hotelami i obsługą, która choć miła nie umie ni w ząb po angielsku. No i nie domyśliliśmy się, iż nasze wejście do bloku B prowadzi przez szpital .
Budynek jest elegancki, nasz hotel może nie najwyższych lotów, ale z pokoju byliśmy bardzo zadowoleni. Przestronny, czysty i wygodny. No i ten widok!
Cena: 330zł/noc w pokoju trzyosobowym
Wszystkie wpisy o Chinach znajdziecie tutaj: Państwo Środka
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, o ile podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i