Serce podeszło jej do gardła, gdy chłopak zapytał: "Zuzia, gdzie są pieniądze z koperty?"

newsweek.pl 12 godzin temu
Każdy dzień to była wycieczka do centrum handlowego. Zuza wydawała tam tysiące złotych. Nie potrafiła przestać. Głos w jej głowie krzyczał: "Jedź na zakupy!". Nie cichł, dopóki tego nie zrobiła.
Idź do oryginalnego materiału