Sekretarka z zaskoczeniem

naszkraj.online 5 dni temu
Dzisiaj znów przypomniałem sobie, jak to wszystko się zaczęło. — Klaudiu, gdzie mam tę kawę? — głos Marka Zbigniewa, mojego szefa, brzmiał zirytowany, jak zwykle zresztą. — Na górnej półce, panie dyrektorze — odpowiedziała spokojnie, nie podnosząc wzroku z kalendarza. — No tak, pamięć masz dobrą, przydajesz się chociaż do czegoś — zaśmiał się szyderczo […]
Idź do oryginalnego materiału