Wesele to czas zabawy i radości, ale jak się okazuje, nie zawsze. W tym przypadku zabawa została gwałtownie przerwana przez (na szczęście niegroźny w skutkach) wypadek. Ściślej rzecz biorąc, kilkuletnia dziewczynka potknęła się o sukienkę, a chwilę później została podeptana przez jedną z gościń. Nieznana z imienia kobieta szła tanecznym krokiem po sali, patrząc daleko przed siebie i wpadła na dziecko, które miała u stóp. To zdumiało internautów, którzy nie szczędzili słów krytyki zarówno wobec dziewczynki, jak i gościni.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedy dziecko zaczyna mówić? Logopedka: Na prawdziwe "mama" trzeba poczekać
Gościni podeptała dziecko na weselu. Niektórzy uważają, iż to wina dziecka
Nagranie ze wspomnianego wesela pojawiło się na koncie użytkownika PremiumLachkick na TikToku. Pod filmikiem wiele komentarzy sugeruje, iż to wina samej dziewczynki, która specjalnie się przewróciła i czekała, aż ktoś na nią wpadnie.
Wyraźnie widać, iż ta mała patrzy na tę kobietę w sposób sugerujący premedytację
- napisała jedna z internautek. Zawtórowały jej inne osoby. "Jeszcze specjalnie się patrzyła na nią, zamiast się odsunąć", "Widać, iż dzieciak zrobił to specjalnie","Ta mała specjalnie się pchała pod nogi" - komentowali, dodając, iż dziewczynka po prostu chciała zostać zauważona. Jednak część użytkowników zauważa też winę gościni, która niezbyt przejmowała się tym, co ją otacza.
Zdeptała dziewczynkę. Część osób uważa, iż gościni jest winna
Nie wszyscy internauci obwiniają o weselny wypadek dziecko, zauważając, iż dziewczynka po prostu potknęła się o sukienkę i nie mogła się odsunąć, bo już została nadepnięta. Dodatkowo gościni patrzyła w odległy punkt sali, wręcz "w sufit", jak skomentowała jedna z użytkowniczek i prawdopodobnie kobieta była też już dość mocno pijana.
Nie hejtujcie dziecka, ta baba tańczy w takim amoku, iż podeptała dziecko
- tłumaczy jedna z użytkowniczek. Podobnie uważa też więcej osób. "Po prostu wypiła o jeden kieliszek za dużo", "Ta mała nic złego nie zrobiła, to ta baba była kompletnie pijana","Trzeba patrzeć pod nogi, a nie bezmyślnie iść przed siebie" - pisali w komentarzach ci internauci, którzy winy za wypadek upatrują we wspomnianej gościni.