Sąsiadka przestała odwiedzać babcię Weronikę i rozpuściła plotkę, iż babcia zwariowała na starość, bo trzyma rosomaka czy wilkołaka.

naszkraj.online 22 godzin temu
Pani Kowalska przestała wchodzić do domu babci Wery i zaczęła snuć pogłoski, iż staruszka zwariowała, bo podobno trzyma w chacie niedźwiedzia albo wilkołaka. Babcia Wera, samotna mieszkanka małej wsi pod Krakowem, znalazła na swoim ogródku szare, maleńkie kocię. Była dobrą i serdeczną kobietą. Kocię przytuliła do siebie, gdy nagle zaczął lać deszcz, a ona mocno […]
Idź do oryginalnego materiału