Sałatka z gotowanym kurczakiem, kukurydzą i selerem naciowym

kardamonowy.pl 3 lat temu

Po ostatnich świętach zachciało mi się pomidorówki. Takiej zwykłej, domowej, pysznej. Nagotowałam rosołu, nagotowałam pomidorowej, z rosołu został porządny kawałek kurczaka. Zupełnie nie planowałam robienia sałatek, chodziły mi po głowie bardziej drugie dania. Ostatecznie nic interesującego nie wymyśliłam. Pogrzebałam w lodówce, w której walał się seler naciowy. Po świętach zostało też trochę majonezu i jogurtu. Ryż w sumie zawsze mam w domu, rodzynki też. I tak kminiłam co z tego wyczarować i przypomniał mi się przepis, na chyba jedną ze smaczniejszych sałatek jaką mam na blogu. Na dole pod przepisem wrzucę Wam do niej linka.
I w sumie jedna sałatka od drugiej różni się detalami. W tej z dzisiaj jest gotowany kurczak, w poprzedniej smażony. Tam była żurawina, dziś są rodzynki. Jak widzicie różnice są nieznaczne. Smak ciut podobny. Ciut.
Nie planowałam tego przepisu dzisiaj publikować, ale może akurat komuś z weekendu został kawałek gotowanego kurczaka, postanowiłam więc to zrobić. Może ktoś z niego skorzysta, albo się zasugeruje.
Sałatka z gotowanym kurczakiem, kukurydzą i selerem naciowym potraktowana została przez nas adekwatnie jako obiad. Jakby nie było był w niej spory kawał podwójnej piersi z kurczaka, był ryż, trochę warzyw i dodatków. Najadł się nią My, najadła Tola i ja także. Zróbcie i najedzcie się i Wy.
W ogóle skorzystam z okazji i napiszę Wam z jakiego ryżu korzystam najczęściej w kuchni i bez jakiego nie wyobrażam sobie podstawowej kuchni. Bo ogólnie używam różnych rodzajów: od jaśminowego, poprzez basmati, czerwony, aż po czarny. Lubimy ryże dzikie, nie znosimy tego zwykłego białego. Jest jednak jeszcze jeden ryż, który w sumie jemy najczęściej. To ryż parboiled. Nie udało mi się go nigdy przegotować, nigdy się nie klei. o ile potrzebujecie właśnie takiego, polecam Wam w 100%. Dla mnie jest idealny pod każdym względem.
A, no i o ile macie ochotę użyć do przepisu ugotowanego mięsa z innej części kurczaka, nie krępujcie się.


Składniki:
1 ugotowane piersi z kurczaka
pół szklanki ryżu
1 mała cebula
1 łodyga selera naciowego
pół puszki kukurydzy
duża garść rodzynek
1 czubata łyżka płatków migdałów
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
sól
pieprz
(przepis na 3 porcje)

Płatki migdałów prażymy na suchej patelni do lekkiego zrumienienia.
Ryż gotujemy al dente, odcedzamy, wrzucamy do miski.
Ugotowanego kurczaka kroimy w średnią kostkę, wrzucamy do ryżu. Dodajemy do tego odcedzoną kukurydzę, pokrojone w kostkę cebulę i seler, rodzynki i migdały. Dolewamy do tego majonez i jogurt, doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem, mieszamy i wkładamy do lodówki. Sałatka wchłonie dość sporą ilość majonezu i jogurtu. o ile będziecie mieli potrzebę, przed jej podaniem możecie dołożyć do niej więcej majonezu i jogurtu.

Podobne przepisy:
Sałatka z kurczakiem, żurawiną i selerem naciowym
Sałatka z gotowanym kurczakiem, kukurydzą i ananasem
Sałatka z gotowanego kurczaka, pora i rodzynek

Idź do oryginalnego materiału