Każdy miłośnik sałaty, w tym świeżych liści roszponki, rukoli oraz szpinaku doskonale wie, jak frustrujące może być ich błyskawiczne więdnięcie. Kupione z supermarketu lub straganu często w zaledwie kilka godzin tracą swoją pierwotną jędrność. W konsekwencji zamiast na talerzu lądują w koszu. Na szczęście można temu łatwo zaradzić.
REKLAMA
Zobacz wideo
Jak zapobiec więdnięciu sałaty w lodówce? Pokazała, w czym leży problem
Ania Kęska, działająca w sieci pod pseudonimem @aniamaluje ujawniła, jaki błąd najczęściej popełniamy tuż po przyniesieniu sałaty do domu. Mowa o wkładaniu jej do lodówki bez odpowiedniego przygotowania, czyli w plastikowym opakowaniu, w którym właśnie ją kupiliśmy. Aby zachowała świeżość jak najdłużej, warto poświęcić jej zaledwie kilka minut. - Zawsze się dziwię, gdy widzę u kogoś sałatę w takim opakowaniu. Sałata po zakupie wymaga zaopiekowania się nią - zaznaczyła na wstępie. najważniejsze jest odpowiednie osuszenie i przechowywanie liści.
Jak przedłużyć żywotność sałaty? Pokazała, co robi z nią po przyjściu do domu
Dzięki kilku prostym krokom sałata dłużej utrzyma swój atrakcyjny wygląd i smak, a także unikniemy niepotrzebnego marnowania jedzenia. Zacznij od umycia i osuszenia liści np. w wirówce. Następnie przełóż je do pojemnika (najlepiej szklanego) wyłożonego papierowymi ręcznikami. Te wchłoną nadmiar wilgoci. Taka sałata może postać w lodówce w nienaruszonym stanie choćby dwa tygodnie, według zapewnień autorki nagrania. - Nie stanie się takim "glutowatym kapciem" - podsumowała.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.