Związek między dwojgiem ludzi zwykle kojarzy się ze wspólnym życiem, głębokim uczuciem oraz bliskością fizyczną. Jednak niektóre pary rezygnują z intymnych chwil. Łączy je coś zupełnie innego. Na ten temat w rozmowie z "Newsweekiem" wypowiedziała się psychoseksuolożka Bianca Beata Kotoro. - Związek istnieje, o ile jest relacja emocjonalna i fizyczna lub tylko emocjonalna bądź fizyczna - podkreśliła.
REKLAMA
Zobacz wideo Co oznacza ONS?
Psychoseksuolożka o białych małżeństwach
Białe małżeństwo to relacja osób, które nie uprawiają ze sobą seksu - zamiast bycia kochankami, partnerzy są dla siebie przyjaciółmi. Nazwa ta pochodzi od koloru sukni panny młodej, który kojarzy się z dziewictwem i czystością. Do najczęstszych przyczyn rezygnacji ze zbliżeń w związku należą:
zaburzenia seksualne;
aseksualizm;
choroby;
trauma;
przekonania religijne.
Brak zbliżeń nie oznacza braku miłości
Jak zaznaczyła w rozmowie z "Newsweekiem" ekspertka, to, iż ktoś nie chce współżyć ze swoją drugą połówką, nie oznacza wcale, iż jej nie kocha. Przyczyny takiej sytuacji mogą być naprawdę różne - między innymi problemy zdrowotne. W takich przypadkach warto postawić na szczerą rozmowę z partnerem bądź partnerką.
Możemy spotkać się z opinią, iż seks spaja związek. Jednak nie każdy odczuwa potrzebę bliskiego kontaktu fizycznego, a relacja może opierać się na innych fundamentach i jest w stanie przetrwać bez niego. Co istotne, bliskość w białych małżeństwach może przejawiać się w różny sposób. To na przykład wspólne rytuały czy pasje. - Takie doświadczenia są bardzo więziotwórcze, dla niektórych bardziej niż sam seks - powiedziała Bianca Beata Kotoro.