Jeśli właśnie szykujesz się na swój pierwszy survivalowy trip, prawdopodobnie zastanawiasz się, co zabrać ze sobą. Zamiast pakować wszystko, co wydaje Ci się “przydatne”, lepiej skupić się na minimalizmie i tym, co naprawdę może Ci uratować życie. Oto pięć rzeczy, które mogą Ci się wydawać niezbędne, ale w rzeczywistości tylko zajmują cenne miejsce w plecaku.
1. Wielka apteczka pełna leków
Wielu początkujących survivalowców pakuje całą apteczkę – a co za tym idzie, całą masę leków, plastrów, maści i różnych suplementów. Problem w tym, iż w sytuacji survivalowej nie zawsze będziesz w stanie wykorzystać wszystkie te rzeczy. Warto mieć ze sobą podstawowy zestaw opatrunkowy, np. bandaż, plastry, środki do dezynfekcji i coś przeciwbólowego. Cała reszta, jak leki na przeziębienie czy alergie, będzie Ci tylko przeszkadzać.
2. Woda butelkowana
Woda w plastikowych butelkach jest wygodna, ale w terenie może się okazać niepraktyczna. Po pierwsze, gwałtownie zajmuje dużo miejsca, a po drugie, nie jest to najbardziej ekologiczne rozwiązanie. Zamiast butelek zabierz ze sobą naczynie, które będziesz mógł wielokrotnie napełniać. Dobrym rozwiązaniem jest na przykład stalowy kubek, w którym możesz także gotować wodę lub podgrzewać posiłki. Warto też mieć filtr do wody, który pozwoli Ci pić z dowolnego źródła.
3. Zbyt duża latarka
Latarki to fajny gadżet, ale w prawdziwym survivalu nie potrzebujesz nie wiadomo jak potężnej latarki, która waży pół kilo. Warto zainwestować w lekką, kompaktową latarkę LED, która da Ci wystarczająco dużo światła, by poruszać się po terenie w nocy, ale nie będzie Cię obciążać w plecaku. Zawsze miej też zapasowe baterie, ale nie zapominaj, iż światło to jedno z narzędzi, które warto ograniczyć, żeby nie marnować energii.
4. Jedzenie w konserwach
Konserwy mogą być dobrym wyborem, ale są ciężkie i zajmują sporo miejsca. Poza tym otwarcie konserwy w trudnych warunkach nie jest łatwe. Warto postawić na lżejsze i bardziej energiczne jedzenie, np. suszone mięso, batony energetyczne, liofilizowane posiłki. Dzięki temu zaoszczędzisz miejsce i wagę, a jednocześnie nie będziesz głodny, choćby jeżeli spędzisz kilka dni w dziczy.
5. Zestaw ubrań na każdą okazję
Większość ludzi pakuje na survivalowy trip kilka par ubrań na różne okazje. To duży błąd. W survivalu liczy się funkcjonalność, nie moda. Zabierz ze sobą lekką, oddychającą odzież, najlepiej wykonaną z materiałów syntetycznych lub wełny merino, które utrzymują ciepło, choćby gdy są mokre. Pamiętaj o odpowiednich butach – wygodnych, wodoodpornych i odpornych na wszelkie trudne warunki.
Podsumowanie – mniejszy plecak, większa efektywność
Przetrwanie w dziczy nie zależy od ilości rzeczy, które zabierzesz, ale od umiejętności, jakie posiadasz. Skup się na tym, co naprawdę niezbędne i sprawdzaj swoje wyposażenie pod kątem funkcjonalności. jeżeli chcesz nauczyć się, jak prawidłowo dobierać sprzęt i techniki survivalowe, weź udział w naszym szkoleniu survivalowym. Nauczysz się, jak przeżyć w dziczy, nie obciążając się niepotrzebnym bagażem!