Ryanair odwołuje loty z Polski. Cztery popularne trasy wykreślone z systemu na stałe

natemat.pl 4 godzin temu
Ryanair to największy przewoźnik w Polsce. To właśnie na pokładach jego samolotów latamy na letnie wakacje, ale i krótkie city breaki. Niestety wiadomo już, iż tej wiosny z rozkładu znikną cztery lubiane trasy.


Ryanair dopiero co ogłosił rekordowy rozkład lotów z Polski. Nowości jest wiele, a pasażerowie będą mogli dosłownie przebierać w propozycjach tanich lotów. Jednak w beczce podróżniczego miodu jest też łyżka dziegciu. Przewoźnik właśnie skasował cztery trasy z naszego kraju, o czym informuje serwis Fly4free.pl.

Ryanair nie poleci na popularne lotnisko w Danii


Wiadomo już, iż wiosną nie odleci żaden samolot Ryanaira z duńskiego lotniska w Billund. Irlandzki przewoźnik oferował stamtąd dotychczas aż 32 trasy, w tym cztery do Polski. Na stałe zbazowane były tam dwa należące do nich samoloty. Od końca marca nie zostanie z tego nic.

Niestety ucierpią na tym Polacy. Wiadomo już, iż w rozkładzie lotów zabraknie lotów do Billund z Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia. Wszystkie te trasy od końca marca nie są już dostępne w systemie rezerwacyjnym przewoźnika.

Ryanair nie zabierze turystów do popularnego Legolandu


Warto dodać, iż usunięcie trasy do Billund może zaboleć wiele osób. Chętnie latały tam zwłaszcza rodziny z dziećmi, ponieważ właśnie w tym duńskim mieście znajduje się słynny Legoland, czyli park rozrywki dla miłośników klocków LEGO. Choć jest to miejsce stworzone przede wszystkim z myślą o najmłodszych, to i dorośli nie raz świetnie się tam bawili.

Dlaczego, mimo zainteresowania ze strony podróżnych, Ryanair zdecydował się skasować tak wiele połączeń? Podobnie jak w przypadku Modlina, który traci wiele tras, także tu poszło o pieniądze. Duńskie lotnisko nie chciało jednak podwyższyć opłat za obsługę pasażerów. Problemem okazał się nowy podatek wprowadzony przez tamtejszy rząd.

Od 1 stycznia rządowy podatek lotniczy w Danii wynosi 30 koron od osoby. W przeliczeniu na złotówki daje to ok. 17 zł. I właśnie wprowadzenie tej niewielkiej opłaty sprawiło, iż Ryanair postanowił usunąć stamtąd aż 32 trasy. Dodajmy, iż w kolejnych latach wysokość podatku ma wzrosnąć, w szczytowym momencie wynosząc ok. 29 zł od pasażera.

Ofiarą nowego podatku jest nie tylko Billund. Jak podaje Fly4free.pl, Ryanair zniknie także z lotniska w Aalborgu. To jednak znacznie mniej bolesne cięcie, ponieważ przewoźnik oferował stamtąd jedynie loty do Londynu (Stansted).

Idź do oryginalnego materiału