Do pięćdziesięciu lat Szymon Kowalski niemal nie miał siwych włosów, ale za to diabeł usadowił mu się w żebrach na dobre. Winna była ona – Kinga. Spotkał ją przypadkiem, gdy zajrzał na uniwersytet, gdzie wykładał jego stary przyjaciel. Sprawa była błaha, ale konsekwencje – losowe. Stała przy oknie, bawiąc się promieniami słońca w swoich złocistych […]