
Ostatnie tygodnie przyniosły znaczne nasilenie konfliktu na Ukrainie, a Rosja prowadzi zmasowane ataki na ten kraj. Prezydent USA, Donald Trump, wielokrotnie komentował te wydarzenia, używając słów ostrej krytyki wobec przywódcy Rosji, Władimira Putina. W swoich wypowiedziach Trump niejednokrotnie stwierdził, iż Putin „gra z ogniem” i iż jego działania mogą mieć poważne konsekwencje dla Rosji.
Według danych CNN, od początku roku Rosja przeprowadziła na Ukrainę ponad 300 ataków, w tym ataki rakietowe i dzięki dronów. Tylko w zeszłym tygodniu Rosja zaatakowała Ukrainę 355 dronami i 9 rakietami. Siły ukraińskie zdołały unieszkodliwić większość z tych dronów, ale straty są coraz większe.
Trump: „Putin zupełnie zwariował”
W niedzielę, po ataku Rosji na Ukrainę dzięki niemal 300 dronów, Trump napisał na swojej platformie społecznościowej Truth Social, iż Putin „zupełnie zwariował”. „Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane na miasta na Ukrainie bez żadnego powodu” – stwierdził Trump.
Kolejnego dnia Rosja zaatakowała Ukrainę dziewięcioma rakietami i 355 dronami różnego typu. W nocy z poniedziałku na wtorek Rosjanie wysłali nad Ukrainę 60 dronów, z których większość została unieszkodliwiona przez siły ukraińskie.
Presja na Trumpa: Kongres chce nowych sankcji
W zeszłym tygodniu amerykańska prasa donosiła, iż w Kongresie rośnie presja na Trumpa, by nałożyć nowe sankcje na Rosję. Pod projektem ustawy nakładającej restrykcje na rosyjski sektor bankowy i energetyczny, a także wprowadzenia 500-proc. ceł na towary z państw kupujących surowce od Rosji, podpisało się już 81 ze 100 senatorów.
Sekretarz stanu USA, Marco Rubio, zapewnił w ubiegłym tygodniu, iż administracja Trumpa wesprze tę ustawę, jeżeli nie dojdzie do postępu w negocjacjach pokojowych. Według CNN i „Wall Street Journal” Donald Trump może ogłosić nowe sankcje wobec Rosji już w tym tygodniu.
Rosyjski sektor energetyczny: co się dzieje?
Rosyjski sektor energetyczny jest jednym z największych na świecie i stanowi najważniejszy element gospodarki Rosji. Według danych agencji Bloomberg, Rosja jest drugim co do wielkości producentem ropy naftowej na świecie, a jej wydobycie stanowi około 10% światowej produkcji.
Jednakże, sankcje nałożone przez Zachód na Rosję po aneksji Krymu w 2014 roku spowodowały znaczne spadki w rosyjskim sektorze energetycznym. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), produkcja ropy naftowej w Rosji spadła o ponad 10% w 2022 roku w porównaniu z 2021 rokiem.
Konsekwencje sankcji: co się może stać?
JeśliTrump zdecyduje się nałożyć nowe sankcje na Rosję, może to mieć poważne konsekwencje dla gospodarki rosyjskiej. Według danych agencji Bloomberg, sankcje mogą spowodować spadek produkcji ropy naftowej w Rosji o dodatkowe 10-15%, co może stanowić znaczny cios dla rosyjskiej gospodarki.
Ponadto, sankcje mogą również spowodować wzrost cen ropy naftowej na świecie, co może mieć negatywny wpływ na gospodarki wielu krajów. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), wzrost cen ropy naftowej o 10% może spowodować spadek wzrostu gospodarczego o 0,5-1% w skali światowej.
Reakcje na sankcje: co mówią eksperci?
Eksperci są podzieleni co do skuteczności sankcji wobec Rosji. Niektórzy uważają, iż sankcje mogą przyczynić się do osłabienia gospodarki rosyjskiej i zmusić Putina do podjęcia rozmów pokojowych. Inni twierdzą, iż sankcje mogą mieć negatywny wpływ na gospodarki innych państw i nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.
Według danych agencji Bloomberg, 61% ekspertów uważa, iż sankcje nałożone na Rosję będą skuteczne w osłabieniu gospodarki rosyjskiej, podczas gdy 31% uważa, iż sankcje nie będą skuteczne.