Rosja nasila naloty dronowe na Ukrainę: nowa taktyka i rekordowa liczba uderzeń

plotkosfera.pl 6 dni temu

Rosjanie nasilają naloty dronowe na Ukrainę, zmieniając jednocześnie swoją taktykę uderzeń, aby jeszcze skuteczniej przenikać przez obronę przeciwlotniczą Ukrainy. Jak podaje rzecznik ukraińskich sił powietrznych, Jurij Ignat, we wtorek, drony-kamikadze i bezzałogowce-atrap zostały wykorzystane w rekordowej liczbie, sięgającej 355 sztuk.

Nowa taktyka rosyjskich nalotów
Rosjanie zwiększyli produkcję dronów-kamikadze, co spowodowało, iż Kijów będzie musiał mierzyć się z nalotami liczącymi choćby tysiąc bezzałogowców. Rzecznik ukraińskich sił powietrznych wskazuje, iż to nie jedyny problem na horyzoncie. Taktyka rosyjskich nalotów staje się coraz bardziej wyszukana. Drony nadlatują na Ukrainę na wysokości ponad 2 km nad ziemią, ciągle manewrując, aby zmylić obronę przeciwlotniczą. Następnie spadają z góry prosto na cel.

Problemy ukraińskiej obrony przeciwlotniczej
Ignat wyjaśnia, iż na tej wysokości drony są widoczne dla radarów, ale pozostają poza zasięgiem ciężkich karabinów maszynowych i mobilnych jednostek przeciwlotniczych. Ponadto, Rosjanie starają się przeciążyć ukraińską obronę przeciwlotniczą na terenie, gdzie znajduje się ich najważniejsze cele, rzucając na mały rejon roje dronów-kamikadze i dronów-atrap. W ostatnim rekordowym nalocie brało udział około 60 proc. Shahedów i 40 proc. Parodii.

Absorbowanie obrony przeciwlotniczej
Rzecznik ukraińskich sił powietrznych wskazuje także, iż roje dronów mają czasem za cel absorbować obronę przeciwlotniczą, aby odwrócić jej uwagę od wystrzeliwanych jednocześnie rakiet balistycznych i pocisków manewrujących. Wtedy rośnie szansa, iż jeden z nich się prześliźnie i trafi w cel. Ukraińska obrona przeciwlotnicza jest coraz bardziej przeciążona, a anonimowe źródło przekazało francuskiemu dziennikowi „Le Monde”, iż Kijowowi skończyła się amunicja do dwóch baterii obrony powietrznej SAMP/T.

Brak amunicji i problem z systemami przeciwlotniczymi
Jednocześnie systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu Crotale nie otrzymały nowych pocisków od półtora roku. Do tego nie wiadomo, ile rakiet przechwytujących do baterii Patriot, które są najważniejsze dla neutralizowania rosyjskich pocisków balistycznych, pozostało w ukraińskich magazynach. A to ważne, bo administracja Trumpa nie zatwierdziła jeszcze żadnych nowych pakietów pomocy wojskowej. W tej sytuacji Ukraina musi liczyć na zagraniczną pomoc, aby wzmocnić swoją obronę przeciwlotniczą i przeciwstawić się rosyjskim nalotom.

Idź do oryginalnego materiału