Jakże bardzo różni się dzisiejszy post od tego wczorajszego, letniego. No ale taka już kolej rzeczy, iż to co piękne gwałtownie się kończy, a mnie lato zawsze kończy się za szybko. Listopad jednak zaczął się dla mnie mimo wszystko bardzo pozytywnie. Między innymi dzięki mężowi, który zabrał mnie w to piękne miejsce jakim jest Park Dworski w Iłowej. Byliśmy tam już kiedyś razem i wspominam to równie przyjemnie. Miejsce to jest oddalone od mojego miasta zaledwie o 35 km, więc z całą pewnością będę chciała tam jeszcze wrócić. Uwierzcie mi, iż spacer po tym parku to wyjątkowe doznanie :) a już zwłaszcza o tej porze roku.
Romantyczna sceneria parku to idealne miejsce na sesję ślubną. Poza różnorodnymi drzewami i krzewami znajdziemy tam m.in. klimatyczne alejki, drewniane altany, fontannę, sztuczne jeziorko, wyspy oraz niezliczoną ilość uroczych mostków. Z całą pewnością każdy może wybrać coś dla siebie.
W starszej części znajdują się ogrody angielski i francuski. Szczególną wartość ma jednak ogród japoński z herbaciarnią, kamiennymi latarniami i mostkami – pierwszy japoński ogród w Europie! . W ogrodzie chińskim uwagę zwracają bramy księżycowe – dwa ceglane mury z owalnymi i okrągłymi otworami. Przekraczając je, dochodzi się do mostku miłości z chińską pagodą.
Mnie bardzo spodobał się wspomniany mostek miłości :) Pisząc to właśnie dotarło do mnie, iż jutro minie rok od kiedy byłam w Opolu na Mostku Zakochanych, a wpis z tego miasta mogłyście zobaczyć TUTAJ Ale ten czas leci!
Poniżej możecie zobaczyć moją jesienną stylizację i nową, już ulubioną kurtkę, a o mojej miłości do granatowego koloru pisałam już co nieco w TYM poście.
A teraz pytanie do Was - Jakie piękne miejsca w Polsce warto jeszcze odwiedzić?
mostek miłości ♥♥♥
Kurtka : mbyM
Torebka : Sammydress
Spodnie : H&M