– Ktoś zrobił to z premedytacją. Babcia chciała rano pojechać po zakupy – również po jedzenie dla Antosia – ale z powodu zniszczeń nie była w stanie nigdzie dojechać – poinformował mecenas Ernest Ziemianowicz, pełnomocnik rodziny.
Sprawa została zgłoszona na policję. – Osoba, która dopuściła się takiego czynu, musiała być pozbawiona jakichkolwiek uczuć. Zrobię wszystko, aby sprawca poniósł odpowiedzialność – zapowiedział Ziemianowicz.
Informacja o zniszczeniu auta oburzyła opinię publiczną. Głos w sprawie zabrał poseł Łukasz Litewka, który od miesięcy wspiera rodzinę Antosia i pomógł im odzyskać godne warunki do życia. To właśnie dzięki jego inicjatywie udało się zebrać środki na remont mieszkania, a teraz – dzięki Teamowi Litewka – ruszyła akcja pomocy w sprawie samoch