Randka w ciemno: „Grill i żeberka nie są najskromniejszym jedzeniem na pierwszej randce” | Życie i styl

biegowelove.pl 3 godzin temu

Lauren na Benie

Na co liczyłeś?
Zabawna randka z kimś miłym, zabawnym i ciepłym.

Pierwsze wrażenia?
Bardzo modna – kolorowa koszula w kwiaty, fajne okulary i turkusowo-metaliczny lakier do paznokci.

O czym rozmawialiście?
Smaki muzyczne. Ulubieni komicy. Hobby i sport.

Najbardziej żenujący moment?
Byłem dość zaskoczony jego podejściem do jedzenia. Powiedział, iż nie martwi się zbytnio tym, gdzie skończy jeść, pod warunkiem, iż nie sprawi mu to choroby. To jest zupełnie odwrotne do mojego podejścia.

Dobre maniery przy stole?
Grill i żeberka może nie są najłatwiejszym i najskromniejszym jedzeniem na pierwszej randce, ale ogólnie rzecz biorąc, tak.

Najlepsza rzecz w Benie?
Ben był bardzo rozmowny i towarzyski oraz zadawał wiele pytań, za co zdobył duże punkty. Podobała mi się także jego atletyczność – jest wielkim pasjonatem baseballu, softballu i tenisa.

Czy przedstawiłbyś Bena swoim przyjaciołom?
Nie jestem pewien – myślę, iż prawdopodobnie zgodziłby się z niektórymi z nich, ale nie ze wszystkimi.

Opisz Bena w trzech słowach.
Towarzyski, szczery i elegancki.

Jak myślisz, co Ben o tobie zrobił?
Myślę, iż powiedziałby, iż dobrze się bawiliśmy, ale zgadza się, iż nie byliśmy odpowiednią osobą.

Poszedłeś gdzieś?
Ben wydawał się spieszyć z powrotem do swoich wieczornych planów w domu.

I… zaakceptowałeś?
Nie bój się, tylko szybki uścisk.

Gdybyś mógł zmienić jedną rzecz w tym wieczorze, co by to było?
Szkoda, iż ​​musiałem być na patio naprawdę fajnego browaru, podczas gdy padał deszcz.

Oceny na 10?
6.

Czy spotkacie się ponownie?
Ben wydawał mi się trochę za młody i nie nadawaliśmy na tych samych falach, jeżeli chodzi o styl życia. Dobrze się razem bawiliśmy, ale cieszę się, iż mogę to tak zostawić.

Lauren i Ben są na randce

Ben na Lauren

Na co liczyłeś?
Przyjemny wieczór z miłą panią w restauracji, w której nigdy wcześniej nie byłem.

Pierwsze wrażenia?
Piękne i wniosły ciepłą energię w bardzo ponure, pod względem pogody popołudnie.

O czym rozmawialiście?
Wiele rzeczy. Jak to było dorastać? Co robimy w wolnym czasie? pracę.

Najbardziej żenujący moment?
Posadzili nas osobno, więc poprosiłem obsługę, aby upewniła się, iż to moja randka, abym nie podszedł do przypadkowej kobiety.

Dobre maniery przy stole?
Tak, była trochę zdenerwowana rozlaniem burgera na wszystkie strony, zanim go zje, co wydało mi się urocze.

Najlepsza rzecz w Lauren?
Naprawdę łatwo się z nią rozmawiało.

Czy możesz przedstawić Lauren swoim przyjaciołom?
Tak. Nie ma co do tego wątpliwości.

Opisz Lauren w trzech słowach.
Wnikliwe, ciepłe i zabawne.

Jak myślisz, co Lauren o tobie zrobiła?
Myślę, iż mogłaby pomyśleć, iż jestem interesujący, wyrazisty i pełen szacunku.

Poszedłeś gdzieś?
Nie, niestety po posiłku musiałem być gdzie indziej, więc rozeszliśmy się w swoją stronę.

I… zaakceptowałeś?
Nie, nie robię tego na pierwszych randkach.

Gdybyś mógł zmienić jedną rzecz w tym wieczorze, co by to było?
pogoda. Przez całą randkę padało i byliśmy w barze na świeżym powietrzu.

Oceny na 10?
9. To była świetna randka: nie było niezręcznej ciszy, a rozmowa przebiegała dobrze.

Czy spotkacie się ponownie?
Tak, zdecydowanie bym tego chciał.

Ben i Lauren jedli Z popiołówLondyn E8. Masz ochotę na randkę w ciemno? Wyślij e-mail na adres [email protected]

Idź do oryginalnego materiału