Puste półki w sklepach we Wrocławiu przed zbliżającą się falą powodziową. "Istny armagedon od godz. 6 rano"

gazeta.pl 5 dni temu
Po ogłoszeniu przez prezydenta Wrocławia alarmu przeciwpowodziowego mieszkańcy miasta robią zapasy żywności i masowo wykupują m.in. wodę w butelkach. Władze Wrocławia uspokajają, iż kranówka wciąż jest zdatna do picia.
Idź do oryginalnego materiału