W sieci aż roi się od pomysłów na budżetowe, smaczne i sycące obiady. Właśnie takie inspiracje publikuje pewna dziewczyna z Wielkiej Brytanii na TikToku, która funkcjonuje na platformie pod pseudonimem @thesophshow. Jeden z jej ostatnich opublikowanych filmów zamiast kulinarnej inspiracji przyciągnął jednak uwagę internautów w zupełnie innym kierunku.
REKLAMA
Zobacz wideo Stworzyli polski thriller erotyczny. "Powstał z poczucia wstydu"
Zaprezentowała pomysł na obiad. Posiłek zszedł na drugi plan
Tym razem tiktokerka Sophie postawiła na przygotowanie makaronowego dania z dodatkiem szynki i pieczarek. A to wszystko połączyła w kremowym sosie na bazie śmietanki. Zaznaczyła, iż będzie to świetną inspiracją dla osób poszukujących pomysłów na tani i prosty posiłek. Pokazała cały proces, krok po kroku, dokładnie relacjonując, jak powstaje obiad.
Zaczęła od krojenia podstawowych składników i ugotowania makaronu typu spaghetti. Następnie przeszła do wykonania sosu, który powstał na bazie masła, podsmażonych pieczarek, szynki i francuskiej lekko ukwaszonej śmietany z około 35 proc. zawartością tłuszczu. Film gwałtownie zyskał popularność w mediach społecznościowych, ale nie ze względu na przepis. Internauci dostrzegli bowiem pewien szczegół - siedzącego na blacie kota.
Internauci nie kryli zniesmaczenia. Oburzenie w komentarzach
Zwierzę na kuchennym blacie wywołało żywą dyskusję w komentarzach. Wielu internautów przyznało, iż jest to dla nich niedopuszczalne, by w takich warunkach przygotowywać jedzenie.
Koty na blacie to powód, dla którego nie jem u ludzi.
O mój Boże… kot na blacie.
Koty nie powinny przebywać na blacie kuchennym, ale szczególnie w pobliżu jedzenia.
Dziewczyno, dlaczego pozwalasz na to, by koty chodziły po blacie?
Kot siedzący na blacie, obserwuje człowiekaFot. istockphoto.com/ autor :Ladanifer
Czy istnieje sposób, żeby utrzymać koty z dala od kuchni? 2 rozwiązania w zasięgu ręki
Serwis koty.pl podzielił się dwiema wskazówkami, jak utrzymać mruczka z dala od blatu, na którym przygotowujemy jedzenie. To nie tylko kwestia sterylności i utrzymania higieny, ale także bezpieczeństwa. Warto więc zastosować jedną ze sztuczek.
Folia lub papier do pieczenia. Koty nie lubią szelestu pod łapkami, więc po kilku próbach same zaczną unikać blatu.
Taśma dwustronna. Przyklejona krawędź blatu zniechęca kota. W końcu łapki przyklejają się, a mruczek gwałtownie kojarzy blat z dyskomfortem.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.