Dla przedwojennych autorek kulinarnych jajka ugotowane na twardo z majonezem to pójście na łatwiznę. Postawienie takiej przekąski na stole mogłoby być potraktowane jako zniewaga dla gości. Gospodarze musieli się bardziej postarać, aby stół wyglądał należycie. W książce z 1928 roku można znaleźć przepis na smażone jajka faszerowane w skorupkach. Już sam pomysł jest zaskakujący. Okazuje się, iż ich przygotowanie wcale nie jest trudne.