Zapadła kluczowa decyzja w sprawie programu "Orka", który ma wzmocnić polską Marynarkę Wojenną nowoczesnymi, silnie uzbrojonymi okrętami podwodnymi. Jak poinformował dziennikarz Polsat News Michał Stela, niedługo nad szczegółami kontraktu rozpocznie pracę specjalny zespół. To otwiera drogę do wyboru dostawcy i finalizacji projektu, na który Wojsko Polskie czeka od wielu lat.
Program "Orka" przyśpiesza. Kluczowa decyzja ws. okrętów podwodnych dla Polski
We wtorek w Dzienniku Ustaw ukazała się publikacja decyzji o powołaniu zespołu odpowiedzialnego za realizację programu "Orka" - jednego z najważniejszych projektów modernizacyjnych Marynarki Wojennej RP.
O podjęciu decyzji informuje w serwisie X dziennikarz Polsat News Michał Stela.
"Publikacja w Dz.U. powołania zespołu to kluczowa decyzja w sprawie programu Orka. Droga do finalnego wyboru i podpisania kontraktu na nowe okręty podwodne dla Marynarki Wojennej została właśnie otwarta" - przekazał.
🌊 ⚓🔥 Breaking news: jest kluczowa decyzja w sprawie pozyskania okrętów podwodnych dla @MarWojRP. Publikacja w Dz.U. powołania zespołu to kluczowa decyzja w sprawie programu #Orka. Droga do finalnego wyboru i podpisania kontraktu na nowe okręty podwodne dla 🇵🇱 MW została… pic.twitter.com/AHvIMwBtdE
— Michal Stela (@michalstela) September 30, 2025
Jak podkreślił, to ostatnia prosta przed decyzją, jakie jednostki zostaną zakupione. w tej chwili polska marynarka dysponuje wysłużonymi maszynami, które wymagają zastąpienia nowoczesnym sprzętem.
Polską marynarkę zasilą nowe okręty podwodne. Szczegóły programu "Orka"
Nowe okręty podwodne mają zapewnić Polsce większe bezpieczeństwo morskie, zdolności odstraszania oraz współdziałania z sojusznikami w ramach NATO. Powinny być wyposażone w pociski manewrujące lub balistyczne, zdolne do zwalczania celów powietrznych.
Ponadto Orki mają być uzbrojone w torpedy do zwalczania wrogich okrętów nawodnych i podwodnych, a także wyrzutnie rakiet, pozwalające razić cele wroga na wybrzeżu, czy choćby - w zależności od typu uzbrojenia - w głębi lądu.
ZOBACZ: Nowe okręty podwodne dla polskiej armii. Premier poinformował o szczegółach
Jednostki takie mają mieć możliwość zanurzania się głębiej niż 200 metrów pod powierzchnię wody, a także mieć możliwość działania autonomicznego (bez zawijania do portu czy wsparcia z zewnątrz) przez minimum 30 dni.
Decyzja o powołaniu specjalnego zespołu otwiera formalną drogę do wyboru oferenta i podpisania kontraktu. To oznacza, iż w najbliższych miesiącach można spodziewać się przyspieszenia prac nad wskazaniem docelowego dostawcy okrętów. Wcześniej program był wielokrotnie odkładany, choć kolejne rządy deklarowały jego realizację.
WIDEO: "To kolejny temat zastępczy". Prezydencki minister uderza w rząd
