Najwyższy szczyt w paśmie górach Opawskich Příčný vrch 975 m n.p.m
Góry Opawskie mają mnóstwo wspaniałych szlaków po Czeskiej jak i Polskiej stronie, ale jedną z tras, które zrobiła na mnie niesamowite wrażenie jest najwyższy szczyt w paśmie Gór Opawskich w Sudetach Wschodnich – Příčný vrch ( 975 m n.p.m.)
Pewnie teraz pomyślicie, hola hola, ale najwyższym szczytem Gór Opawskich jest Srebrna Kopa.
Nic bardziej mylnego. Srebrna Kopa jest najwyższym szczytem Gór Opawskich ale po Polskiej stronie. Po czeskiej jest nim Příčný vrch ( 975 m n.p.m.) czyli po naszemu „Poprzeczną Górę”, a to dlatego, iż jej szczyt jest płaski i ma długość około 2 kilometrów.

Szlaków na Příčný vrch jest kilka i wszystko zależy od czasu i Waszej kondycji. Możecie zrobić pętlę wędrując po tym paśmie cały dzień lub zrobić szybki dwu godzinny trekking z niewielkim przewyższeniem, gdzie każdy da radę, a choćby jak macie pieska to możecie go zabrać na szlak.
Szlak na Příčný vrch
Długość Szlaku 7,2 km
Czas : 3 godziny
Suma Podjeść : 288 metrów
Poziom : Łatwy
Naszą wędrówkę rozpoczynamy na wschodnim zboczu Góry Poprzecznej w południowej części Zlatých Hor.
Znajdziecie tam bardzo urokliwy Kościół Matki Boskiej Pomocnej, przy którym znajduje się wielki darmowy parking. Wejście na szlak rozpoczyna się tuż przy samym sanktuarium i prowadzi na rozdroże Výr. Odcinek ten prowadzi 400 metrów przez las i pokonanie go nie powinno zająć dłużej niż 15 minut. Od tego momentu trzymamy się szlaku niebieskiego, aż do Hreben.

Po 200 metrach wychodzimy z lasu i zaczynamy wspinaczkę. Podejście nie jest wymagające, ba choćby będziecie się często zatrzymywać ponieważ zbocze jest po leśnych wycinkach, z widokami na Biskupią Kopę, którą rozpoznacie po wieży na jej szczycie. Tuż za nią Srebrna Kopa, miasteczko Zlaté hory, Solną Horę, Górę Parkową, a choćby na horyzoncie jezioro Nyskie. Na szlaku będzie skałka, na której możecie zapozować do zdjęcia z naprawdę ładną górską panoramą.

Jest to drugie i ostatnie podejście, ponieważ teraz znajdujecie się na wzniesieniu Hreben, który przecina czerwony szlak. Stoimy na płaskim rozdrożu pośród drzew. Najwyższy szczyt gór Opawskich, Příčný vrch jest zalesiony więc nie liczcie, na żadne widoczki. Dlatego najpierw polecam udać się czerwonym szlakiem w kierunku Taborskie Skały. Po drodze będziemy mijać wiele zamkniętych sztolni i zapadlisk po dawnych kopalniach. Większa część z nich została zasypana ze względu na bezpieczeństwo.
Zapadliska będziecie mieli na szlaku przy znaku „Olověná štola”. Największe z nich mają średnicę 50 metrów, a głębokie są na 30 metrów. Na szczęście większa część jest zakratowana i zabezpieczona, a na tabliczkach które znajdują się obok nich możecie poczytać o ich genezie powstania.

Pierwszym przystankiem będzie skalny punkt widokowy. Dość wysoki kopiec z kamieni, który został ułożony, prawdopodobnie w 1866 roku. Wejście na niego jest bezpieczne chociaż osobiście o barierki ja bym za mocno się nie opierał. Tutaj też można zrobić krótką przerwę chociaż osobiście polecam Wam zejść jeszcze 100 metrów w dół i po wyjściu z lasu ukarzą Wam się dwa niesamowite punkty widokowe w postaci skalnych kamieni. Są to Táborské skály ( 900 m n.p.m.)
Táborské skály niczym Bieszczadzkie Połoniny

Dwie kosmiczne skały, które zaskakują swoim widokiem na niezalesionym terenie. Szczerze mówiąc odcinek ten przez brak drzew bardziej przypomina połoninę w Bieszczadach niż Góry Opawskie. Widoki stąd są fenomenalne, szczególnie musi to być bardzo dobre miejsce na plener fotograficzny w lecie. Dojrzycie stąd Śnieżnik, Góry Rychlebskie, a przy dobrej przejrzystości powietrza oddaloną o 130 kilometrów Śnieżkę i Karkonosze.

Kiedyś tutaj to miejsce wyglądało zupełnie inaczej. Było pełne drzew, ale ze względu na zmiany klimatyczne i inwazję kornika lasy te zaczynają umierać co skutkuje ich wycinką. Wiele lat temu spotkał podobny los naszą Biskupią i Srebrną Kopę, na szczęście wszystko się już odradza. Mam nadzieję, iż Czesi uporają się z problemem i zrobią nowe nasadzenia w miejsce starych drzew.
Jest jeszcze jeden plus, o którym powinien wspomnieć na początku tego tekstu, ale zostawiłem go na koniec dla wytrwałych. Praktycznie nikogo nie ma na tym szlaku. W trakcie sobotniego weekendu spotkaliśmy przez cały dzień tylko dwie osoby. Więc jest to bardzo dobra alternatywa dla Biskupiej Kopy, ponieważ nie tylko ma duży parking, jest o wiele więcej widoczków na szlaku i praktycznie zero osób na nim.


Jak już nacieszycie się widokami to polecam udać się tą samą drogą na Příčný vrch. Dojście jest łatwe idziemy cały czas szeroką ścieżką wśród lasów. Góra ma formę płaskiego grzbietu więc wędrówka jest bardzo przyjemna. Po prawej stronie natraficie na tabliczkę z oznaczeniem szczytu. Gratulacje zdobyliście najwyższy wierzchołek Gór Opawskich, który jest porośnięty lasem. Pora wracać do domu, naturalnie tą samą trasą.

Na Příčný vrch prowadzą jeszcze dwa różne szlaki.
Opcją pierwszą jest zrobione pętelki z miasteczka Złote Hory. Szlak ma wtedy około 12 kilometrów i pokonanie go nie powinno zająć dłużej niż 5 godzin.
Drugą opcją, aby wejść na Táborské skály jest start z miejscowości Horni Udoli, ale jest o wiele wyższe podejście i czasowo też wychodzi ciut dłużej. Szlak mogę porównać do tego co przedstawiłem, ale niestety z mniejszą ilością widoczków po drodze.
Příčný vrch, jest to bardzo niepozorny szczyt, który jest łatwy w dodatku z pięknymi widokami. Szczególnie polecam w lecie, kiedy wszystko dookoła jest zielone lub jak macie ochotę pochodzić w górach bez tłumu to dobry na każdą porę roku. A najlepiej warto to połączyć z wioską górniczą w Zlatorudné Mlýny. Tylko sprawdźcie przed odwiedzinami czy jest otwarte bo ta atrakcja bardzo ucierpiała w trakcie powodzi w 2024 roku.