Późno w nocy usłyszałam głos, który wszystko zmienił.

twojacena.pl 2 dni temu

Ostatnia nad rannek rozległ się dzwonek telefonu. Wyrwałam się z łoża i przycisnęłam słuchawkę do ucha.
Halo, mówiMagda.
Z drugiej strony słyszałam łopot krzeseł, a potem głos mojej córki, Anety.
Matko, to jest Aneta. Rodzice, zniszczył mnie mąż. Dopiero jadę do państwa, do starego domu, skarbie.
Posłuchaj, Aneco, nie ma już nikogo. Nie ma domu, nie ma nikogo.
Co? westchnęła, a jej głos drżał. Co ty powiedziałaś? Jesteśmy córami, matko, kto wtedy przyjmuje nasze zasługi?
Aneco rzekłam chłodno jesteście bezdomne. Dach nad głową przekazaliśmy Elżce, naszej córce, a poza tym… szepnęłam Aneco dla nas nie istnieje.
Nad głową moją powiewał deszcz, a ulica błyszczała tak, jakby była napełniona sztuczną chemią.
Z codziennej codzienności wypiłem dzienne kawy, patrzyłem za okno, gdy moja siostra Julie przysłoniła się ręką, padając do środka grobu.
Matko… Julie… ona będzie leżeć… powiedziała do telefonu, jej słowa mokre, jakby padające w dół w stronę nog.
Z pośpiechu ruszyliśmy, dostaliśmy dwa bilety do szpitala, ale Julie była już po śmierci. Elżka wróciła do domu, a Aneta powiedziała jej chłodno, iż nie ma gdzie mieszkać.
Elżka była chłopcem, ale Aneta zawsze była inna, jakby żyła w niebiańskym zamknięciu.
Przez lata Elżka żyła z nami, ale wydawała się zbiorem ludzkich cieni, jakby jej matka nigdy nie istniała. Elżka była nią jedyną córką, córką bez strony.
Po latach Aneta wyszła za mąż, wyjazdowe było duże, ale Wiktor, jej mąż, pociągnął ją ku imprezom i luksusowi.
Wtedy wróciła Elżka, mówiąc, iż nie ma skarbu, nie ma domu, tylko Magdę i Nikodema.
Elżka była artystką, jakby wrodzona z zaledwie jednym wynalazkiem w dysponarzu. Nikodem zawsze mówił: To twój ojciec przyciąga cię do prawdy, ale Magda zawsze mu przerywała.
Rok później, kiedy Elżka świętowała urodziny, Nikodem zwalił się z kolczystem带头, a Magda powiedziała: Proszę cię, Wiktorze, pomóż nam… potrzebujemy leku… jest drogi, ale nie mamy innych środków.
Wiktor ścisnął słuchawkę tak, jakby ściskał kamień.
Matko rzekł albo kupię Anecie taksówkę limuzynową, albo nic.
Magda żałośnie rzuciła słuchawkę.
Elżka podbiegła i zawołała, iż sprzedadzą jej stare mieszkanie, ceny są wyższe niż wymarzoną wyższość.
Dwa dni później Nikodem otrzymał lek. Życie uratowane.
Obdarzyliśmy Elżkę kluczem, a Nikodem i Magda zachowywali się jak wioślaki na wodzie.
Elżka wyszła za mąż za Staś, fermera z lasu Mazur, który miał czyściutki dom i sad, oraz plan.wytwórni konserw.
Nikodem i Staś spotykali się po wędkowaniach, a Magda marzyła o Zakopanem, o bąblach i czasie, który powróciłby do domu.
Aneta w końcu wróciła, ale Magda i Nikodem powiedzieli: Nie jesteśmy waszymi rodzicami.
Z czasem Elżka i Staś budowali życie, a Magda i Nikodem czuli się, jakby tęsknili za dawno rozpadającym się domem, za Elżką chłopcem, który pokochał ich bez warunków.

Idź do oryginalnego materiału