W jednym narożniku stoją babcie i ich (przepyszne!) przepisy "na oko". W drugim zaś naukowcy, którzy doskonale znają każdy proces, który towarzyszy przygotowywaniu szarlotek, serników i biszkoptów. Do tej drugiej grupy należy Marta Szumiata, która za pośrednictwem Instagrama chętnie dzieli się swoją wiedzą w tematach kulinarnych. Tym razem wymieniła najczęstsze błędy przy cieście kruchym.
REKLAMA
Zobacz wideo Córka Darii Ładochy zdradza idealny przepis na tartę
Trzy składniki i pięć błędów. Przez nie z mazurka wychodzi zakalec
Ciasto kruche najczęściej przygotowujemy do szarlotki, tarty, kruchych babeczek albo mazurka. Składa się z podstawowych produktów: masła, mąki i wody (często zamiast wody używamy jajka, a do całości dodajemy też cukier i/lub sól). W teorii mamy je tylko połączyć, by powstało jednolite ciasto, schłodzić, wylepić formę i upiec. W praktyce możemy popełnić kilka błędów, przez które nasze ciasto nie będzie idealnie kruche, a raczej gumowate jak zakalec. Co to za błędy?
Używanie ciepłego masła. Masło powinno być zimne, a składniki powinniśmy łączyć szybko, by masa się za bardzo nie ociepliła.
Zbyt duża ilość wody.
Za wcześnie dodana woda lub jajko. Najpierw powinno się połączyć tłuszcz z mąką i innymi suchymi produktami, a dopiero w ostatnim momencie dodajemy składniki płynne.
Za długie ugniatanie. W ten sposób pracujemy nad siatką glutenową, więc ciasto będzie gumowe.
Marta Szumiata wymieniła jeszcze jeden częsty błąd. Ten jednak nie wpływa na to, iż ciasto robi się zakalcowate, ale jest dosyć chrupiące (zamiast być delikatnie kruchym). Jak podkreśliła ekspertka, niektórym osobom to odpowiada. o ile wam niekoniecznie, to do ciasta nie dodawajcie zwykłego cukru, a puder. Lubicie dokładne przepisy, a może wersję "na oko"? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.