"Polskie oliwki" to prawdziwy rarytas. Zrobisz je z owoców przyniesionych ze spaceru
Zdjęcie: Fałszowanie żywności po staropolsku, czyli śliwki à la oliwki.
Fałszowanie żywności to praktyka, która towarzyszy ludzkości od zarania dziejów. Rozwój miast i wydłużenie łańcucha dostaw między producentem a konsumentem stworzyły idealne warunki do nadużyć w tej dziedzinie. Ale nie wszystkie tego typu praktyki są godne potępienia. Jeden z bardziej niewinnych przykładów kulinarnego oszustwa znajdziemy w staropolskich książkach kucharskich. Chodzi o przepis na śliwki à la oliwki. Dobrze zrobione smakują wyśmienicie!