Polski hard dyskont przyciąga klientów niskimi cenami. Na mapie pojawił się kolejny sklep

g.pl 1 tydzień temu
W kolejnych miejscowościach pojawiają się nowe sklepy polskiej sieci hard dyskontów. Może ona stanowić poważną konkurencję dla takich marek jak Biedronka, Lidl czy Dino. Wyróżnia się niskimi cenami i szybkimi zakupami przy zachowaniu wysokiego poziomu obsługi. Najnowszy punkt otworzył się w Przemyślu.
Sklepy wkraczające na rynek spożywczo-przemysłowym w Polsce muszą liczyć się z silną konkurencją. Sieć Vollmart jest jednak najwyraźniej na to przygotowana, a w dodatku pewna swojego potencjału. To właśnie pod takim szyldem otwierają się nowe hard dyskonty. Model ten pozwala na oferowanie szerokiego asortymentu w niskich cenach.


REKLAMA


Zobacz wideo W Polsce pojawił się pierwszy tzw. twardy dyskont


Co to za sklep Vollmart? Polski hard dyskont podbija rynek i nie boi się konkurencji
Hard dyskont to sklep, który oferuje bardzo niskie ceny dzięki minimalizacji kosztów operacyjnych. Tak też jest w tym przypadku. Polska sieć Vollmart oferuje około 1200 artykułów spożywczych, kosmetycznych, chemii gospodarczej oraz przemysłowych codziennego zapotrzebowania w korzystnych cenach. Jak dowiadujemy się z profilu LinkedIn marki, pozwala na to m.in. rezygnacja z kosztownego, zbędnego wyposażenia. Towar jest sprzedawany prosto z palet i kartonów. Ponadto firma zrezygnowała z reklam i gazetek, co przełożyło się na znaczną redukcję wydatków marketingowych. Teraz w takim formacie działa już 12 punktów. Ostatni otworzył się na początku października w Przemyślu przy ulicy Zyblikiewicza 9. Vollmart twierdzi, iż w tej chwili mają już ponad milion mieszkańców w promieniu do 50 km.
Coraz więcej Polaków (i nie tylko!) ma szansę na realną alternatywę w wyborze sklepu spożywczego, powrót do korzeni handlu detalicznego, doświadczenie prawdziwej obsługi klienta, a przede wszystkim dostęp do zawsze najniższej ceny - bez polowania na promocje i bez konieczności kupowania na zapas
- czytamy w poście opublikowanym na LinkedIn. Jednocześnie marka przyznaje, iż ma już dalsze plany.
Zobacz też: Poszedł do niemieckiego Lidla i od razu wyciągnął telefon. "Takie czasy nastały"


Kto jest właścicielem sieci Vollmart? W budowaniu sieci pomaga doświadczenie
Portal retailnet.pl przypomina, iż pierwszy sklep sieci Vollmart został otwarty w lutym 2021 w Siedlcach. Zaledwie rok później pojawiły się nowe placówki m.in. w Świebodzinie, Ostrowcu Świętokrzyskim i Hrubieszowie, gdzie Vollmart przejął lokalizacje po rosyjskiej sieci Mere. Poza wymienionymi miejscowościami hard dyskont działa jeszcze w Głubczycach, Częstochowie, Radomsku, Wieluniu, Łomży, Białej Podlaskiej, Chełmie oraz Dębicy. Co prawda siedlecki punkt został w międzyczasie zamknięty, ale marka już zapowiada dalszą ekspansję.


Nasze plany i aspiracje sięgają dużo dalej - chcemy być rozpoznawalną marką o zasięgu ogólnopolskim
- pisze w mediach społecznościowych. Zapał firmy zdają się podzielać klienci. Wielu internautów dopytuje w komentarzach, kiedy otworzy się punkt w ich mieście. Pozytywne opinie pojawiły się również na grupie Spotted Biała Podlaska, gdzie Vollmart otworzył się stosunkowo niedawno.
Polecam sklep, ceny tańsze niż w markecie, a w dodatku bardzo miła obsługa.
Ja się cieszę, bo znam tę markę od nr 1, czyli oddziału w Siedlcach.
Ja z pewnością będę odwiedzać
- czytamy w komentarzach. Z drugiej strony niektórzy podchodzą do tego bardziej krytycznie, przy czym uwagi dotyczyły zarówno bardziej błahych aspektów, jak i tych poważniejszych.
To się nie przyjmie, zbyt niemiecko brzmi.
Vollmart był w Siedlcach. Byłem i widziałem. Towar na paletach. Jakość low end. Ceny adekwatne do produktów. Nie było co kupować. W zasadzie jakby klon My Price. Nie warto. Ale to już każdy sam oceni
- stwierdzają internauci. Sieć Vollmart należy do firmy Brand Distribution Group, która powstała w 1993 roku. To polski dystrybutor FMCG działający na kilku rynkach europejskich.


Źródło: Vollmart (LinkedIn), retailnet.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału