Mole spożywcze w kuchni i spiżarni to nic dobrego. Powodują straty w sypkich produktach zbożowych czy bakaliach. Gdy się do nich dorwą, jesteśmy zmuszeni wyrzucić zainfekowane produkty na śmietnik, jednocześnie tracąc pieniądze. jeżeli zobaczysz owady przypominające ćmy w swojej szafce kuchennej, działaj gwałtownie i kompleksowo. Wypróbuj ten niezawodny sposób na walkę z molami spożywczymi, a wytępisz wszystkie w ciągu 1 doby.
Dlaczego mole kuchenne pojawiają się w naszych domach?
Obecność moli spożywczych w domu wcale nie musi oznaczać, iż panuje w nim nieporządek, a w szafkach kuchennych zalega brud i kurz. Mole możesz przynieść do mieszkania prosto ze sklepu np. w opakowaniu z ryżem. Zaniepokoić powinny cię otwory w paczce, pajęczynki czy większe grudki (zbrylenia) w mące czy kaszy.
Aby uniknąć takiej „niespodzianki” warto przyjrzeć się produktowi w sklepie lub w domu, jeszcze przed umieszczeniem go w spiżarni. Warto przesypać żywność z papierowej czy plastikowej torebki do słoika z pokrywką. Inaczej larwy moli przejdą z jednego produktu na drugi i kolejny, a niedługo molowa inwazja obejmie już całą spiżarnię.
Jak okiełznać mole kuchenne?
Do miseczki wsyp 4 łyżki sody oczyszczonej, 1 łyżkę mąki i wstaw mieszankę do szafki kuchennej, w której trzymasz sypkie produkty spożywcze. Zapach mąki zwabi owady, ale soda to dobry środek zwalczający te szkodniki. Jak na nie działa? Ma adekwatności zasadowe, czego mole nie akceptują. W związku z tym stracą zainteresowanie twoimi produktami żywnościowymi.
Inne sposoby na mole
Omacnica spichrzanka nie toleruje zapachu liści laurowych. Gdy go poczuje, natychmiast się odsuwa i szuka innego lokum. Chcąc pozbyć się fruwających szkodników, warto do każdego słoiczka czy opakowania z płatkami, mąką czy nasionami roślin strączkowych włożyć 1 listek laurowy. Spokojnie, przyprawa w żaden sposób nie wpłynie na smak czy adekwatności produktów. Porządnie zabezpieczy je przed molami. Alternatywą dla liści jest ziele angielskie, ale lepiej, jeżeli położysz aromatyczne kulki obok słoików z zapasami, a nie bezpośrednio w nich.