Polacy zapłacą za wjazd do Wielkiej Brytanii

upday.com 1 tydzień temu
Zdjęcie: fot. Peter Nicholls/Getty Images


Wkrótce niemal wszystkie osoby przyjeżdżające do Wielkiej Brytanii, które nie muszą mieć wizy, będą musiały uzyskać przed przyjazdem Elektroniczną Autoryzację Podróży (ETA). Od kwietnia przyszłego roku dotyczyć to będzie także obywateli Polski. Za uzyskanie tego dokumentu trzeba będzie zapłacić. Ile?


ETA jest przeznaczona dla obywateli państw objętych ruchem bezwizowym przyjeżdżających do Zjednoczonego Królestwa bądź przejeżdżających przez nie tranzytem. Jej wprowadzanie zaczęło się stopniowo w zeszłym roku. w tej chwili jest ona wymagana tylko od obywateli sześciu państw Rady państw Zatoki Perskiej.

Zgodnie z opublikowanym harmonogramem obywatele tych państw pozaeuropejskich, którzy nie muszą mieć wizy, by podróżować do Wielkiej Brytanii, mogą się ubiegać o wydanie ETA od 27 listopada, zaś sam dokument będzie od nich wymagany od 8 stycznia 2025 roku.

Następnie system ten zostanie rozszerzony o obywateli tych państw europejskich, którzy nie muszą mieć wizy, by podróżować do Wielkiej Brytanii - co dotyczy także obywateli Polski. ETA będzie od nich wymagana od 2 kwietnia, zaś składać wniosek o jej wydanie będą mogli od 5 marca.

Dokument istotny przez dwa lata

ETA będzie ważna przez dwa lata (lub do upływu ważności paszportu) i zezwala na odbycie wielokrotnych podróży do Zjednoczonego Królestwa lub na jednorazowe pobyty do sześciu miesięcy w celach turystycznych, odwiedzin rodziny i przyjaciół, biznesowych lub na studia krótkoterminowe.

Pozwala także na przyjazd do Wielkiej Brytanii na okres do 3 miesięcy w ramach ulgi wizowej dla pracowników kreatywnych; na przyjazd do Wielkiej Brytanii w celu podjęcia dozwolonego płatnego zajęcia krótkoterminowego (chodzi np. o sportowców, artystów, prawników, uczestników konferencji); na tranzyt przez Wielką Brytanię, w tym bez przechodzenia przez brytyjską kontrolę graniczną.

ETA nie pozwala natomiast na przebywanie w Wielkiej Brytanii dłużej niż 6 miesięcy; na wykonywanie płatnej lub bezpłatnej pracy dla brytyjskiej firmy lub jako osoba samozatrudniona; na ubieganie się o zasiłki; na mieszkanie w Wielkiej Brytanii poprzez częste lub następujące po sobie wizyty.

Kto nie potrzebuje ETA?

ETA nie będzie wymagana od posiadaczy paszportów brytyjskich, irlandzkich i brytyjskich terytoriów zamorskich. Nie będzie także wymagana od osób, które mają prawo do mieszkania, pracowania lub studiowania w Wielkiej Brytanii, w tym poprzez przeznaczony dla obywateli państw UE status osoby osiedlonej lub tymczasowy status osoby osiedlonej (taki status ma zdecydowana większość Polaków zamieszkałych w Wielkiej Brytanii).

ETA nie będzie również wymagana od osób, które zgodnie z prawem mieszkają w Irlandii, mają obywatelstwo kraju objętego ruchem bezwizowym z Wielką Brytanią, a wjeżdżają do Wielkiej Brytanii z Irlandii, Wyspy Man lub Wysp Normandzkich. Nie będzie też wymagana od obywateli państw nieobjętych ruchem bezwizowym, gdyż ci przez cały czas będą musieli ubiegać się o wizy.

ETA będzie cyfrowo podpięta do paszportu podróżnego i według brytyjskiego rządu ułatwi dokładniejszą kontrolę bezpieczeństwa przed rozpoczęciem podróży do Zjednoczonego Królestwa, tak aby zapobiec nadużyciom systemu imigracyjnego.

Wniosek o wydanie ETA będzie można składać poprzez aplikację "UK ETA App" lub poprzez stronę internetową. Uzyskanie dokumentu ma zająć zwykle nie więcej niż trzy dni robocze. Szczegółowe informacje na temat procesu uzyskiwania dokumentu znajdują się TUTAJ.

Ponadto ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, iż osobom, które muszą posiadać wizę, aby mieszkać, pracować lub studiować w Zjednoczonym Królestwie, wydawana teraz będzie eWiza, stanowiąca cyfrowy dowód statusu imigracyjnego i zastępująca dokumenty imigracyjne w formie papierowej.

PAP

Idź do oryginalnego materiału