Wiki i Norbert to miłośnicy podróży i twórcy internetowi znani w mediach społecznościowych pod nazwą "awayholics". Para zgromadziła na TikToku już ponad 31 tys. obserwujących, z którymi chętnie dzieli się relacjami z wojaży. Te jednak nie zawsze przebiegają bezproblemowo.
REKLAMA
Zobacz wideo Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]
Lot z piekła rodem. Polacy polecieli linią Flydubai
Jak dowiadujemy się z materiału opublikowanego na TikToku, Polacy zamierzali udać się w podróż z Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich do tajlandzkiego Bangkoku. Postanowili więc skorzystać z oferty taniej linii lotniczej Flydubai. Jak się okazało, nie był to najlepszy wybór.
Uśmiecham się, bo jeszcze nie wiem, iż to będzie najgorszy lot w moim życiu. Było tak źle, iż zatęskniłam już choćby za naszym Wizz Airem i Ryanairem
- słyszymy na nagraniu.
Pasażerowie często umilają sobie loty długodystansowe dzięki systemów rozrywki pokładowej. Niestety, tym razem Polacy nie mogli na to liczyć, ponieważ ekrany zwyczajnie nie działały. Kolejne rozczarowanie nadeszło wraz z posiłkiem. Załoga pomyliła zamówienia, podając danie Wiki innej pasażerce. - Była w trakcie konsumowania, więc nie mogliśmy choćby tego wymienić - tłumaczy kobieta.
"Masakra, unikajcie". Polscy podróżnicy ostrzegają
Czarę goryczy przelała jednak znikoma przestrzeń na nogi. Na nagraniu możemy zobaczyć, iż miejsca było tak mało, iż po rozłożeniu stolik dosłownie wbijał się pasażerom w brzuch. - Generalnie nie polecam, masakra, unikajcie - podsumowała Wiki.
Nagranie zdążyło już dotrzeć do blisko 345 tys. użytkowników i zgromadzić ponad 260 komentarzy. Wielu komentujących zwróciło uwagę, iż latając tanimi liniami lotniczymi, nie powinno oczekiwać się luksusów. Podczas gdy niektórzy zgodzili się z autorami nagrania, inni mieli zupełnie inne odczucia.
Polacy krytykują linię FlydubaiOtwórz galerię
"Leciałem tymi liniami na trasie Kraków - Dubaj. Miejsca na nogi wystarczająco dużo (mam 1,86 m), jedzenie dobre. Jedyne, do czego mogę się doczepić, to niewygodne fotele, ale każdy może to odczuwać inaczej", "Nie zgodzę się. Leciałem do Dubaju i na Malediwy. 737 Max ma o wiele więcej miejsca niż 737-800 (np. Enter Air). Dodatkowo jedzenie w cenie biletu. Wiadomo to nie Emirates, ale coś za coś" - czytamy. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej. Chcesz podzielić się doświadczeniami z podróży? Czekamy na twoją historię. Skontaktuj się z nami na: [email protected].
