Pokazała najprostszy przepis na wędlinę. Więcej nie kupisz w sklepie

Jedni wchodzą do mięsnego i od razu wiedzą, czego potrzebują. Inni mogą spędzić nieprzyzwoicie dużo czasu w analizowaniu składów. Potem jeszcze pozostaje decyzja, jaka cena jest dla nas do przełknięcia. A gdyby tak zrobić własną wędlinę?
Wyroby mięsne, które możemy kupić w sklepach, nieraz pozostawiają wiele do życzenia pod kątem składu. Lista składników bywa długa jak litania, a wśród nich możemy znaleźć karagen, glutaminian sodu czy azotyn sodu, nie mówiąc choćby o niskiej zawartości mięsa oraz fakcie, iż nie jest to schab czy udziec, a raczej mięso oddzielane mechanicznie.


REKLAMA


Zobacz wideo "Czy to zupa czy kanapka?". Myślicie, iż Żubrówkę znają wszędzie na świecie?


Gotowany schab na kanapki. "Kruchuteńki, mięciuteńki, soczysty"
jeżeli zależy nam na pełnej kontroli nad składem i procesem produkcji, warto taką wędlinę zrobić samodzielnie. To wcale nie wymaga wprawy ani choćby wysokiego nakładu finansowego. Udowodniła to znana wielu internautom autorka profilu @kmarchewa92. Chętnie dzieli się poradami na tanie, smaczne i łatwe do zrobienia potrawy. Tym razem padło na gotowany schab.


- Po obejrzeniu tego materiału nie kupisz więcej wędliny do kanapek - zachwala na początku nagrania. W dalszym ciągu zdradza przepis krok po kroku. Schab należy zamarynować przez 24 godziny w soli i majeranku. Następnie przekładamy go do garnka z wodą, do której znów dodajemy sól i majeranek. Gotujemy, aż zacznie wrzeć. Palnik wyłączamy po pięciu minutach i mięso pozostawiamy w wywarze do całkowitego wystudzenia. Kolejnego dnia ponownie zagotowujemy, po pięciu minutach wyłączamy palnik i zostawiamy mięso do ostudzenia. I gotowe. A efekt? - Kruchuteńki, mięciuteńki, soczysty. Niebo w gębie - podsumowuje autorka.
Naprawdę, to takie proste? Muszę spróbować!
Schabu nigdy tak nie gotowałam. Zawsze piekę. Ale na pewno spróbuję.
Bardzo dziękuję za przepis. Kiedyś robiłam gotowane mięso na chlebek, ale takiego przepisu nie znałam. Na pewno wypróbuję
- piszą internautki pod nagraniem. Podpowiadają również, iż taki schab sprawdzi się świetnie nie tylko na kanapki. Można pokroić go w grubsze plastry i podać do obiadu, np. z sosem.
Jakie wędliny są najzdrowsze? Zwróć uwagę na te składniki
Oczywiście robienie własnej wędliny nie jest jedyną opcją, jeżeli chcemy położyć coś dobrego na kanapce. W sklepach również dostępne są produkty bardzo wartościowe. Czego szukać w składzie? Przede wszystkim wysokiej zawartości mięsa. Niektórzy przyjmują, iż już 70 proc. to dobra wartość, jednak bez problemu można znaleźć także takie, które mają ponad 90 proc. zawartości. Lista składników nie powinna być długa i najlepiej, gdy nie znajdziemy na niej wypełniaczy, sztucznych dodatków i wzmacniaczy smaku.


A ty, jakie wędliny najczęściej jadasz? Te ze sklepu, marketu, a może domowej produkcji? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.