Po pogrzebie mojego męża Leon, mój syn Jacek prowadzi mnie na skraj miasta i mówi: „Tutaj się zrzucasz”. Nie ma pojęcia, iż już noszę w sobie sekret, którego nie ujrzał. Prawda jest taka, iż nie przetrwałabyś takiej wypowiedzi, gdybyś nie straciła już wszystkiego, co można jeszcze odebrać. Zanim więc usiądziesz wygodnie, daj łapkę w górę […]