Mosiądz od zawsze mi się podobał. Mój mosiężny moździerz jest rodzinną pamiątką i przechodzi z rąk do rąk. Pasuje do mojej kuchni jak ulał i oczywiście służy - nie tylko do ozdoby. Mam też dekoracyjny dzbanek - zdecydowanie piękniejszy bez nalotu. Sprawdźcie mój sposób na to, jak wyczyścić mosiądz i zakonserwować go tak, by cieszył oko dłuższy czas bez konieczności ponownego czyszczenia.