Jak się okazuje sukcesor Fernando Santosa bardzo dobrze poradził sobie według opinii publicznej z doborem wyjściowej 11 na potrzeby meczu z Holandią. Miłośnicy piłki nożnej mogli zatem podjąć się porównania między efektami pracy Santosa a Probierza.
Co dalej ze stanowiskiem selekcjonera?Po zakończeniu meczu z Holandią media zaczęły rozpisywać się na temat doboru zawodników, ryzykownego podejścia selekcjonera do bardzo młodych piłkarzy, którzy jednak najwyraźniej nie zamierzają marnować danej im szansy.
Można zatem stwierdzić, iż Portugalczyk podczas swojej pracy z reprezentacją Polski absolutnie nie poradził sobie z doborem odpowiednich zawodników do konkretnych przeciwników.
Jak podają media, Michał Probierz ma na swoim koncie dziewięć meczów jako selekcjoner, w tym tylko jedną przegraną. Chodzi oczywiście o spotkanie z Holandią i przegraną 1:2 w pierwszej walce reprezentacji Polski na euro 2024.
Nic jednak straconego, ponieważ kibiców nie zraziło to potknięcie. Widząc znaczne postępy reprezentacji Polski, fani nie poddają się i patrzą z optymizmem na dalszy ciąg wydarzeń.
Nowy selekcjoner także może zrobić dłuższe plany związane z obowiązkami selekcjonera, gdyż według medialnych doniesień Tomasz Włodarczyk poinformował, iż wynik na euro 2024 w żaden sposób nie zadecyduje o dalszych losach Michała probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.
🚨 @wlodar85: Według naszych informacji Michał Probierz - niezależnie od wyniku na EURO 2024 - pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.
Czytaj dalej: https://t.co/VrRQgjnSa2https://t.co/VrRQgjnSa2
Można zatem się przygotować na całkiem interesujące lata pod względem zmiany w grze biało-czerwonych.
Fanom Fernando Santosa także można przekazać dobrą wiadomość, ponieważ senior nie znika ze świata sportu, gdyż otrzymał pracę jako selekcjoner reprezentacji Azerbejdżanu.
