Pisano o nim "Monte Carlo Północy". Upodobała go sobie Osiecka, przyciąga gwiazdy i turystów z Europy
Zdjęcie: Molo w Sopocie (Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl)
Najdłuższe drewniane molo w Europie, słynny Grand Hotel czy popularny deptak nazywany Monciakiem - to miejsca, które kojarzą się z Sopotem choćby temu, kto nigdy w nim nie był. Ale słynny kurort ma też w zanadrzu coś i dla osób, które wolą podążać mniej utartymi szlakami. Oprowadzę was po nich ja - sopocianka z wyboru.