BAJDOŁA I BAJGÓR * POWRÓT - 111 (z książki - 2022 r.)

michalwronski45.blogspot.com 12 godzin temu

KURIER

Usłyszeli dzwonek u drzwi. Długi i natarczywy. Bajgór chciał otworzyć.

- Nie otwieraj - powiedziała Bajdoła.

- Dlaczego?...

- Bo nie…

Znowu ktoś zadzwonił.

- Cholera!...

Bajdoła poszła otworzyć. Na progu stał człowiek z paczką w ręku.

- Przesyłka dla pani!...

Bajdoła spojrzała na paczkę.

- To nie dla mnie. To dla sąsiadki z naprzeciwka - powiedziała.

Kurier się zmieszał.

- O, przepraszam, pomyliłem numer…

- Nie szkodzi, każdy może… Do widzenia…

Bajdoła zamknęła drzwi.

Po chwili usłyszeli dzwonek, bardziej delikatny. Na progu stał znowu kurier.

- Nie ma sąsiadki. Mogę zostawić u pani przesyłkę? - spytał.

- Nie - odparła Bajdoła. - Nie odzywamy się do siebie…

Zamknęła drzwi.

- Dlatego nie otwieram, jeżeli ktoś nie dzwoni trzy razy - powiedziała do Bajgóra.






Idź do oryginalnego materiału