Pin up oznacza przypiąć, a były to właśnie "dziewczyny do przypięcia", dziewczyny z plakatu. Był to obiekt pożądania mężczyzn swojej epoki (a może i nie tylko!).
Ten trend ściśle wiąże się z okresem II wojny światowej, kiedy to amerykańscy żołnierze przywieszali sobie takie uśmiechnięte dziewczęta nad łózkami. Nie były to dziewczyny z rozkładówki, kilka to miało wspólnego z pornografią, raczej z delikatną erotyką, a przede wszystkim specyficzną estetyką. Dziewczęta pojawiały się także na dziobach bombowców, w otoczeniu elementów militarnych - miały zagrzewać do walki.
Dziewczęta były aż nadto idealne, perfekcyjnie umalowane i ubrane. Któraż z nas ma wszystko na wysoki połysk leżąc na plaży? One tak :) Nie były to zdjęcia, ale grafiki bazujące na prawdziwych zdjęciach. Najsłynniejszym twórcą takich grafik był Gil Elvgren.
Studiował na Instytucie Sztuki, pracował w prestiżowych agencjach reklamowych, a pod koniec lat 30 zaczął tworzyć kalendarze z pin up girls.
Moja wersja jest bardzo klasyczna - czerwień, groszki, rozkloszowana spódnica i podwiązki. Wszystko dopełnia mocny makijaż.
Make up & zdjęcia - Nina Winnicka