Perfumy z warzywną nutą? Brzmi dziwnie, ale zachwycają już po pierwszym psiknięciu

viva.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Ravindu/Adobe Stock


Kiedy myślimy o perfumach idealnych na lato, do głowy przychodzą nam zwykle nuty cytrusowe, wodne albo owocowe. Ale… warzywa? Brzmi jak nieporozumienie, a jednak zapach ogórka od kilku sezonów szturmem podbija półki perfumerii i serca użytkowniczek. Świeży, zielony, wodnisty – to aromat, który sprawia, iż choćby w upalne dni czujemy się lekko i orzeźwiająco. Czym zachwycają ogórkowe perfumy i dlaczego warto dać im szansę?

Ogórek – zapach, który orzeźwia jak letni shake

Nie bez powodu ogórek stał się nowym bohaterem letnich zapachów. Jego delikatność i neutralność sprawiają, iż doskonale łączy się z innymi nutami: miętą, cytryną, kwiatami lotosu czy zieloną herbatą. Takie kompozycje przypominają chłodny napój w cieniu drzew, a nie ciężki koktajl zapachowy. Często porównuje się ogórkowe perfumy do „powiewu sycylijskiego powietrza” – świeżego, przejrzystego i lekkiego, jak wakacje na południu Włoch. Trudno się nie zgodzić. Ogórek nie narzuca się, ale zostawia wokół nas subtelną aurę czystości i relaksu.

Zapach, który zbiera komplementy

Na forum Wizaż można znaleźć dziesiątki zachwytów nad ogórkowymi zapachami – od krótkich rekomendacji po pełne entuzjazmu opisy wrażeń po użyciu. Jedna z użytkowniczek pisze: „Nie mogę się od nich opędzić – wszyscy pytają, co tak pięknie pachnie!”. To dowód na to, iż te niepozorne, warzywne kompozycje mają w sobie coś magnetycznego – nie krzyczą zapachem, a jednak przyciągają uwagę.

Ogórkowe perfumy nie męczą otoczenia – są subtelne, lekkie, ale też zaskakująco trwałe. W upalne dni nie przytłaczają intensywnością, ale otulają skórę przyjemną świeżością, niczym cieniem pod parasolem. I choć nie mają orientalnej zmysłowości, dymnych akordów ani pudrowej elegancji, która często kojarzy się z klasycznym luksusem, zachwycają swoją autentycznością i „czystością”. To zapachy, które nie udają niczego – są naturalne, bezpretensjonalne i pełne letniej beztroski.

Ich największa siła tkwi właśnie w tej prostocie – zamiast dominować, współgrają z ciałem i atmosferą dnia. Dla wielu użytkowniczek to właśnie ogórkowe akordy stały się letnim zapachowym podpisem, do którego wracają co sezon.

Dla kogo są ogórkowe perfumy?

To idealna propozycja dla tych, którzy cenią sobie minimalizm, świeżość i naturalność. Ogórkowe kompozycje doskonale sprawdzą się u:

  • osób aktywnych – nie przytłaczają w upale ani podczas ruchu,

  • fanek clean girl aesthetic,

  • osób pracujących w biurze – są dyskretne, ale eleganckie,

  • wszystkich, którzy szukają alternatywy dla słodkich czy pudrowych zapachów.

Najciekawsze perfumy z nutą ogórka

Według wielu opinii na szczególną uwagę zasługują:

    • Calvin Klein CK One – kultowy uniseks z lat 90., w którym ogórek pięknie łączy się z bergamotką i jaśminem. Uniwersalny, lekki i wciąż zaskakująco nowoczesny.

  • Jo Malone Earl Grey & Cucumber – wyrafinowana propozycja z akordami czarnej herbaty i lodowatego ogórka, przełamana cytrusową nutą. Idealna dla fanów eleganckich, herbacianych kompozycji.

    • Tommy Girl od Tommy Hilfiger – młodzieńczy, energiczny i świeży zapach z delikatnie wyczuwalną nutą ogórka w tle. Idealny na co dzień.

    • DKNY Be Delicious – ikoniczne zielone jabłko w flakonie przypominającym owoc, kryje w sobie nie tylko nuty jabłka, ale również ogórka, grejpfruta i magnolii. To soczysty, radosny zapach, który stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejskich perfum dla kobiet. Ogórek dodaje mu wodnistej świeżości, idealnej na lato.

    • Elizabeth Arden Green Tea Cucumber – lekka, rześka wariacja na temat klasycznej „zielonej herbaty” od Elizabeth Arden. Ogórek wnosi dodatkową dawkę świeżości, która czyni tę wersję jeszcze bardziej wakacyjną, chłodną i relaksującą. Idealna na codzienne spryskanie przed wyjściem z domu, szczególnie w cieplejsze dni.

    • Kilian Roses On Ice – perfumy z segmentu premium, które zaskakują luksusową kompozycją łączącą ogórka z jałowcem, różą i piżmem. Ten zapach to jak wyrafinowany gin z tonikiem podany z lodem – chłodny, przejrzysty i absolutnie zmysłowy. Idealny dla tych, którzy szukają czegoś świeżego, ale z nutą luksusowej ekstrawagancji.

      Warto też sięgnąć po bardziej niszowe propozycje, np. Demeter Pickle Me Up – zapach ogórków kiszonych (!) – dla odważnych i z poczuciem humoru. To nietypowa wariacja, która zaskakuje, bawi i intryguje, pokazując, jak niekonwencjonalne potrafi być współczesne perfumiarstwo.

      Warzywny renesans w perfumiarstwie

      Nie tylko ogórek trafia do perfum. Coraz częściej projektanci zapachów sięgają po pomidora, marchew czy bazylię. To trend, który pokazuje, iż piękno może tkwić w prostocie i naturalności. Perfumy z warzywną nutą nie są ekstrawaganckie – są nowoczesne, ekologiczne i… zaskakująco sensualne. Dlatego jeżeli jeszcze nie miałaś okazji poznać ogórkowych i warzywnych perfum, lato to idealny moment, by się zakochać. To zapach, który przynosi ulgę w upale, dodaje świeżości i podkreśla lekkość stylu. Bo czasem wystarczy jedno psiknięcie, by przenieść się myślami nad chłodną rzekę, gdzie czas płynie wolniej.

  • Idź do oryginalnego materiału