Miodowe perfumy potrafią być bardzo trudne. zwykle są bardzo słodkie, a mistrzowie sztuki perfumeryjnej często umieszczają jego nuty w mocnych, wyrazistych kompozycjach, które kojarzą się bardziej z eleganckim wieczornym wyjściem lub upojną randką. jeżeli jednak chcesz poznać inne oblicze miodu, subtelniejsze i idealne na jesienne i zimowe dni, znalazłam perfekcyjną propozycję, której nie odmówisz. Teraz w Hebe kupisz je w promocyjnej cenie 109,89 zł zamiast 139,99 zł (najniższa cena z 30 dni przed obniżką - 109,99 zł).
Miodowe perfumy na jesień
Po latach interesowania się perfumami mało który zapach jest mnie w stanie zaskoczyć, a temu się udało. To chyba jeden z najlepszych komplementów, na który Honeymoon od Gulf Orchid zdecydowanie zasługuje. Propozycja arabskiej marki zdecydowanie nie jest taka, jak inne. Jest słodka, ale nie za słodka - idealnie wyważona, więc śmiało możesz ją nosić na co dzień i nie martwić się, iż twoje otoczenie nie polubi się z tym zapachem, jak to czasem bywa z gourmandowymi kompozycjami. Nie oznacza to, iż jest bliskoskórny - to zapach przestrzenny, ale zamiast wywoływać ból głowy u osób wrażliwych na słodziaki, powoduje komplementy. Dokładnie tak! Nosząc ten zapach choćby przy przyjaciółce, która nie lubi tej bardziej ulepnej części mojej kolekcji, dostałam pytanie "co tak ładnie pachnie?". Przeglądając recenzje, trafiałam na sporo porównań do Scandal, jednak dla mnie to średnio trafione zestawienie. Scandal jest zdecydowanie cięższy, o wiele bardziej "lepki" i słodki. Tutaj natomiast mamy do czynienia z perfekcyjnym, otulającym zapachem, który uprzyjemnia chłodne poranki.

Kompozycja zapachu Honeymoon
Honeymoon to perfumy, w których od samego początku wyczuwalna jest kropelka miodu. Z początku połączona jest ona z owocowym duetem brzoskwini i mandarynki, które sprawiają, iż otwarcie jest świeże i słodkie. Później zapach rozwija się i do głosu dochodzą kwiaty - gardenia, jaśmin i kwiat pomarańczy. To odsłania przed nami bardziej kobiece oblicze perfum, które zaskakuje swoją gładkością i subtelną kremowością. Baza zapachu została stworzona z miodu, wanilii i paczuli. W ostatniej fazie zapach staje się bardziej przytulny i miękki, a zdecydowanie najbardziej wybija się miód. Ten zapach pachnie jak słodka ambrozja, która poprawia humor i napawa optymizmem w choćby najbardziej szary dzień. To trwałe perfumy - w moim przypadku zapach wyczuwalny jest od rana aż do wieczora, chociaż trzeba pamiętać, iż w ostatnich godzinach projekcji najbardziej wyczuwalna jest o wiele delikatniejsza baza, a przede wszystkim - miód.
View Burdaffi on the source website