"Historia przyspieszyła" w relacjach między USA i Europą, a europejscy liderzy podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa "mieli wrażenie, iż przeżyli trzy dni, które wstrząsnęły światem" opartym dotąd na trwałych relacjach transatlantyckich - ocenia liberalno-lewicowe „Le Monde”.