Parking na Placu Wolności dzieli kieleckich radnych

radiokielce.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: Parking na Placu Wolności dzieli kieleckich radnych


Czy Plac Wolności potrzebuje zmian? Zdaniem większości kieleckich radnych – tak. Wątpliwości budzi jednak ich kierunek. Zgodnie z przedstawioną przez magistrat koncepcją parking usytuowany na śródmiejskim placu ma zniknąć. W opinii części rajców jest to dość radykalne rozwiązanie, które należy dokładnie przeanalizować.

Jak informowało Radio Kielce według nowej koncepcji zrewitalizowany Plac Wolności ma pełnić trzy główne funkcje. Reprezentacyjną, rekreacyjną oraz artystyczno-edukacyjną. Przebudowa placu wiąże się z rezygnacją z budowy podziemnego parkingu oraz likwidacją miejsc postojowych na jego płycie.

Marcin Chłodnicki, przewodniczący klubu Miasto Przyszłości uważa, iż zaproponowane przez władze miasta rozwiązania wyglądają dość atrakcyjnie. Zwraca przy tym uwagę, iż jest to wstępny pomysł, który może jeszcze ulec modyfikacjom.

– Plac Wolności potrzebuje kilku zmian. Wewnątrz klubu zastanawiamy się nad ubytkiem miejsc parkingowych. W mojej ocenie ważne są zwłaszcza te, które umożliwiają dotarcie bezpośrednio do lokali gastronomicznych. Można także rozważyć nieco większe zacienie planowanego placu zabaw. Mam nadzieje, iż wszystkie uwagi zostaną uwzględnione. Decyzja zapadnie po zakończeniu konsultacji – mówi.

Maciej Bursztein, przewodniczący klubu Perspektywy również jest zdania, iż likwidacja miejsc parkingowych na płycie placu i sąsiadujących ulicach może budzić spore emocje. Zwraca jednak uwagę na fakt, iż w pobliżu są miejsca, gdzie można zostawić pojazd. Przykładowo w Filharmonii Świętokrzyskiej.

– Nigdy nie miałem problemu z parkowaniem w podziemiach Filharmonii. Bez wątpienia trzeba będzie zorganizować Plac Wolności na nowo. Podobnie nasz sposób myślenia o tym miejscu. Niepokojące są zapowiedzi o likwidacji postoju. Gastronomia, która tam istnieje lub miałaby funkcjonować musi mieć możliwość obsługi dowożenia zamówień na wynos. Dobrym pomysłem są konsultacje społeczne, które pozwolą uwzględnić wszystkie zastrzeżenia, a efekt końcowy będzie zadawalający nie tylko dla kielczan, ale też turystów, których przez cały czas brakuje – komentuje.

Plac Wolności – wizualizacje

Wizję rewitalizacji Placu Wolności pozytywnie ocenia Michał Piasecki. Szef klubu Koalicji Obywatelskiej przekonuje, iż przedstawiona koncepcja jest krokiem w słusznym kierunku, ponieważ Plac Wolności ma szansę stać się prawdziwie funkcjonalną przestrzenią publiczną.

– Będzie to atrakcyjne miejsce przyciągające ludzi. Pojawi się sporo zielni, czy plac zabaw, a ruch pojazdów zostanie uspokojony. Przede wszystkim, aby dzieci przebywające w pobliskim Muzeum Zabawy i Zabawek mogły czuć się bezpiecznie. Wszystko z zachowaniem dojazdu dla mieszkańców oraz lokali usługowych. To pokazuje, iż atrakcyjne urządzenie przestrzeni, jak Rynek czy Promenada Solna, przyciągnie gastronomie. Dlatego pozytywnie oceniam przekształcenie ul. Hipotecznej na woonerf, ponieważ tam są zaplanowane miejsca pod ogródki gastronomiczne, co jest odpowiedzią na wnioski przedsiębiorców – podkreśla.

Radny uważa też, iż zapowiedziane zmiany w zakresie miejsc parkingowych wbrew krytycznym głosom nie będą stanowić problemu. Michał Piasecki, wskazuje, iż zmiany w organizacji ruchu nie muszą oznaczać odcięcia tej części Kielc od reszty miasta.

– Miejsc parkingowych jest cały czas całkiem sporo. Wiadomo, iż część zniknie, ale w perspektywie przyszłościowej mamy w planach rozbudowę parkingu przy Kieleckim Centrum Kultury. Nie zapominajmy też, iż przez cały czas mamy parking podziemny przy Filharmonii, a który może być bardziej wykorzystywany – dodaje Michał Piasecki.

Plac Wolności – wizualizacje

Całkowicie odmienne zdania ma Marcin Stępniewski. Przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, iż władze miasta mimo prób przedstawienia inwestycji w samych superlatywach nie potrafią m.in. wskazać dokładnej liczby likwidowanych miejsc postojowych, oszacować kosztów utrzymania zrewitalizowanego Placu Wolności, czy potencjalnego wzrostu wydatków związanych z utrzymaniem woonerfu na ul. Hipotecznej.

– Również założenie utworzenia szaletu publicznego przy samym pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego jest w naszej ocenie nieakceptowalne – zauważa.

Marcin Stępniewski stwierdza także, iż Plac Wolności, mimo słów przedstawicieli ratusza, cały czas pełni funkcję ogólnodostępnej przestrzeni miejskiej. Jednocześnie krytycznie ocenia jakiekolwiek zapowiedzi likwidacji miejsc parkingowych w ścisłym centrum Kielc.

– To nie jest kwestia oddawania, czy zabierania tej przestrzeni kielczanom. jeżeli cokolwiek ma tam powstać, to z całą pewnością musi to być gwarancja powstania odpowiedniej liczby miejsc parkingowych w tej okolicy. Odnoszę wrażenie, iż przedstawiona propozycja jest próbą wyprowadzenia po cichu ruchu kołowego z centrum Kielc. W naszej ocenie mieszkańcy powinni mieć w tej kwestii pełną dowolność. Bez względu, czy mówimy tu o samochodach, komunikacji publicznej, rowerach, hulajnogach, czy własnych nogach. Niestety przedsięwzięcie w zaprezentowanej formie pokazuje, iż ruch samochodowy jest siłowo usuwany z centrum – twierdzi Marcin Stępniewski.

Konsultacje społeczne w sprawie koncepcji rewitalizacji Placu Wolności rozpoczną się 20 stycznia. Opinie kielczan będą zbierane przez trzy tygodnie. Wykonawca projektu inwestycji ma być wyłoniony w 2025 roku. Jej wartość jest szacowana na około 40 mln zł. Natomiast realizacja przedsięwzięcia ma rozpocząć się na przełomie 2026 i 2027 roku. Przebudowa Placu Wolności uzyskała dofinansowanie unijne w wysokości 40 mln zł.

Idź do oryginalnego materiału