W 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, która przypada 2 kwietnia 2025 roku, Papież Franciszek przesłał osobisty list do kardynała Stanisława Dziwisza – wieloletniego sekretarza i najbliższego współpracownika papieża Polaka. Ojciec Święty wyraził w nim swoją głęboką duchową więź z tymi, którzy będą uczestniczyć w uroczystościach rocznicowych w Polsce i na całym świecie.
List, datowany na 12 lutego – zaledwie dwa dni przed hospitalizacją papieża – opublikowało Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej. Treść została także przytoczona przez portal Vatican News.
Papież Franciszek odpowiedział na wcześniejszy list kardynała Dziwisza z 3 lutego, który – jak zaznaczył – został wysłany w imieniu czcicieli św. Jana Pawła II. Z euforią przyjął informację o planowanych obchodach i podkreślił, iż choć nie będzie obecny fizycznie, łączy się duchowo z uczestnikami uroczystości.
„Przywołując wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy oraz św. Jana Pawła II, z serca błogosławię Tobie, czcigodny bracie kardynale, oraz wszystkim uczestnikom obchodów” – napisał Papież. Prosił także, jak zwykle, o modlitwę za siebie, zapewniając jednocześnie o własnej modlitwie za innych.
Centralnym punktem obchodów rocznicy będzie uroczysta msza święta w bazylice Świętego Piotra w Watykanie, którą 2 kwietnia odprawi kardynał Pietro Parolin, watykański sekretarz stanu. Liturgia zgromadzi wiernych z wielu krajów, zwłaszcza z Polski, skąd – jak co roku – pielgrzymują rzesze osób pragnących oddać hołd papieżowi z Wadowic.
Tegoroczne obchody wpisują się także w przygotowania do nadchodzącego Roku Jubileuszowego, który – jak zaznaczył Franciszek – powinien być czasem duchowego oczyszczenia i nadziei.
Dla wielu wiernych, zwłaszcza w Polsce, Jan Paweł II nie jest jedynie wspomnieniem, ale duchowym przewodnikiem i źródłem siły w trudnych czasach. Jego nauczanie, postawa wobec cierpienia i nieugięta wiara przez cały czas inspirują kolejne pokolenia.
List papieża Franciszka – prosty, pełen ciepła i szacunku – przypomina, iż mimo zmieniających się czasów i wyzwań, duchowa ciągłość Kościoła opiera się na wartościach, które łączą ludzi ponad podziałami i granicami. W jego słowach widać nie tylko pamięć, ale i kontynuację misji Jana Pawła II – by prowadzić wiernych ku nadziei.