Ostatnia wola papieża Franciszka. Jego nagrobek zachwyca prostotą

zycie.news 5 godzin temu

W sobotę ciało papieża Franciszka zostanie złożone w Bazylice Najświętszej Marii Panny Większej w Rzymie – miejscu, które przez cały jego pontyfikat było dla niego duchową przystanią. Zaprezentowano właśnie projekt jego nagrobka. Prosty, niemal ascetyczny w formie, doskonale odzwierciedla charakter i ducha Ojca Świętego.

Nagrobek, wykonany z marmuru liguryjskiego, będzie niezwykle skromny. Na płycie znajdzie się tylko jedno słowo: „FRANCISCUS” oraz wizerunek krzyża pektoralnego. To nie przypadek – takie oznaczenie wybrał sam Franciszek, jeszcze za życia, zapisując swoje życzenie w testamencie. Żadnych tytułów, żadnych dat, żadnych dodatkowych inskrypcji. Tylko imię i znak jego wiary. To ostatni gest pokory papieża, który przez lata swojego pontyfikatu nauczał o prostocie, ubóstwie serca i bliskości wobec ludzi.

Płyta nagrobna zostanie umieszczona w ziemi, tuż pod posadzką bazyliki, zgodnie z wolą zmarłego. Widoczna będzie jedynie kamienna płyta – bez monumentalnych nagrobków, bez zbędnych ozdób. Taka była cała jego misja – prowadzić Kościół ku temu, co autentyczne, proste i głęboko zakorzenione w Ewangelii.

Grób Franciszka znajdzie się w bocznej nawie bazyliki, w niszy między Kaplicą Paulińską, w której znajduje się ikona Salus Populi Romani, a Kaplicą Sforzów. To miejsce nie jest przypadkowe. Papież Franciszek darzył ikonę Matki Bożej "Ocalenia Ludu Rzymskiego" ogromną czcią. Modlił się przed nią przed każdą podróżą apostolską i zaraz po powrocie, powierzając Maryi zarówno Kościół, jak i całą ludzkość. Jego ostatnia modlitwa przed Salus Populi Romani miała miejsce na początku tegorocznego Wielkiego Tygodnia – jakby przeczuwał, iż zbliża się czas jego odejścia.

Wierni będą mogli nawiedzać grób Franciszka od niedzieli, 27 kwietnia. Dla wielu będzie to nie tylko miejsce modlitwy, ale także przypomnienie przesłania jego pontyfikatu – aby szukać Boga w prostocie, odrzucając próżność i pusty splendor.

Ten nagrobek, choć tak niepozorny, stanie się symbolem największej siły papieża Franciszka – siły ukrytej w cichości serca, które do końca pozostało wierne Ewangelii.

Idź do oryginalnego materiału