Ona wie, co mówi. Marie Kondo o tym, jak dbać o porządek, gdy masz dzieci (i czy w ogóle ma to sens)

mamadu.pl 2 lat temu
Zdjęcie: Marie Kondo nie ukrywa: jej metoda sprzątania nie działa, gdy masz dzieci Fot. Kadr z serialu Sprzątanie z Marie Kondo


Masz do siebie pretensje, iż pod regałami szaleją koty w kurzu, a zabawki wiodą oddzielne życie pod łóżkami dzieci? Posłuchaj, choćby ikona sprzątania Marie Kondo przyznaje, iż jej dom nie błyszczy czystością. A skoro ona może mieć bałagan, to ty i ja tym bardziej.


Był czas, iż świat szalał za Marie Kondo i jej praktykami na sprzątanie domu. Jeszcze teraz nie brakuje zapaleńców, którzy kupują jej książki i oglądają na Netfliksie "Sprzątanie z Marie Kondo".

Kobieta pokazywała, jak żyć w sposób gładki, minimalistyczny i pod linijkę, bo tym, czego naprawdę potrzebujemy w życiu, jest regał z równo ułożonymi książkami. Wielu uwierzyło w te hasła i oddało się szaleńczemu sprzątaniu własnych obejść.

A Marie jak nikt inny pokazywała, iż zwinięcie jeansów w ciasną rurkę uwolni każdego od frustracji, smutku i niezadowolenia z życia. Miała rację, bo bałagan na biurku może być oznaką chaosu w życiu, ale na szczęście Marie też została mamą i praktyka minimalistycznego życia ze zwiniętymi w łazience ręcznikami poszła w odstawkę.

"Kiedy po raz pierwszy zostałam mamą, czułam się sfrustrowana, gdy nie mogłam posprzątać domu dokładnie tak, jak chciałam. Potem, po urodzeniu drugiego dziecka, nie miałam choćby siły, aby rozważyć niektóre z moich wcześniejszych praktyk w domu!" - pisze na swoim blogu Marie Kondo.



Oczywiście Marie nie mogła się powstrzymać i w tym samym wpisie podaje 4 taktyki, które mają pomóc mamom ogarnąć zabałaganioną przez dzieci przestrzeń:

opowiadaj, jak sprzątasz


spraw, by sprzątanie było zabawą


wyznacz miejsce dla zabawek


trzymaj się ograniczeń przestrzeni.


Choć i te metody nie zawsze się sprawdzają. "Oczywiście w niektóre dni zachęcanie moich córek do sprzątania może wydawać się przegraną bitwą. Zamiast denerwować się lub próbować po nich sprzątać przez cały dzień, czekam, aż moje córki pójdą spać, a potem sprzątam" - pisze Marie.

"Radość płynąca z rodzicielstwa przewyższa satysfakcję, która mogłaby pochodzić z idealnie zadbanego domu" - skoro guru sprzątania i kobieta o najbardziej uporządkowanym domu na świecie tak mówi, to masz jeszcze sporo czasu, aby złożyć pranie, które w piątek zdjęłaś z suszarki.

Idź do oryginalnego materiału