SZKOŁA
Wieczór z pytaniami.
- Nie
lubiłeś swojej szkoły? Dlaczego? - zaczął Absur.
-
Koszmar gotowych pytań i odpowiedzi -
odparłem po namyśle.
- Mam ci
dziękować, iż mnie tam nie posłałeś? Może wiedziałbym więcej o waszym świecie…
- Ale twój
syn Absorudzik chodził do szkoły. O ile pamiętam…
- Nie lubił
jej, tak jak ty… Mam nadzieję, iż mu to nie zaszkodziło…
- Nigdy go
nie spotkałeś?...
- Nigdy…
Absur
posmutniał.
Pytania i
odpowiedzi odleciały.