Internetowy romans z tragicznym finałem
W październiku seniorka nawiązała znajomość z mężczyzną, który przedstawiał się jako francuski lekarz pracujący na misji. Kontaktowali się dzięki popularnego komunikatora, a relacja gwałtownie przerodziła się w coś, co miało być internetową miłością. Po kilku dniach mężczyzna poinformował kobietę o planowanej przesyłce z cennymi przedmiotami, takimi jak pierścionek z brylantem, łańcuszek i pieniądze.
Kłopoty z paczką i spirala długów
Problemy zaczęły się, gdy rzekoma paczka została „zatrzymana przez celników w Londynie”. Aby mogła dotrzeć do Polski, seniorka została poproszona o opłacenie kosztów w wysokości 3 000 złotych. Zawierzona adoratorowi, bez wahania wykonała przelew. Kolejne „opłaty celno-skarbowe” pochłonęły jeszcze więcej pieniędzy, a kobieta, by sprostać wymaganiom, zaciągnęła kredyt i pożyczyła środki od rodziny.
Oszustwo odkryte dzięki rodzinie
Dramat zakończył się, gdy dzieci seniorki dowiedziały się o jej sytuacji. Po rozmowach uświadomiły matce, iż padła ofiarą oszustwa. Kobieta zgłosiła sprawę na policję, ale odzyskanie utraconych środków może być bardzo trudne. 61-latka straciła ponad 94 000zł.