NOWA KSIĄŻKA: "JEŻ I MRÓWKA W NIEBIE" - IX 2024 R. - PROJEKT OKŁADKI: BOŻENA KUSZILEK

michalwronski45.blogspot.com 4 tygodni temu



- Och, jakie to szczęście, iż cię znalazłam - powiedziała mrówka do jeża, który podskoczył z radości.

- Też cię szukałem bez wytchnienia, ale tu całe mrowie mrówek - odparł.

- Jeży też niemało. Nabiegałam się. Nie rozumiały naszego języka, chociaż wszystkie do ciebie podobne, kropla w kroplę - zaśmiała się.

Tak rozmawiali do dźwięku dzwonu, kiedy wszyscy w Niebie musieli iść spać, jak małe dzieci.


- Nie widać stąd Ziemi - westchnął jeż.

- Nie widać - westchnęła mrówka. - Tęsknisz?

- Tęsknię za moim pniakiem - powiedział jeż.

- A ja za zapachem lasu - dodała mrówka.

Milczeli długo.



101

Mrówka nie mogła złapać tchu.

- Jeżu, słyszałeś? - wysapała.

- Co się znowu stało? - spytał obudzony jeż.

- Będą nas przenosić! - odparła mrówka.

- Boże, gdzie? - przestraszył się jeż.

- Nikt nie wie…

- Może wracamy na Ziemię?...

Jeż podskoczył z radości.

- Mrówkojad twierdzi, iż do lepszego Nieba - powiedziała niepewnie mrówka.

- Jeszcze do lepszego? O, nie! - jęknął jeż.

Zafalowało…

I wszystko się gdzieś rozpłynęło. Jak sen!

MOŻE JESZCZE NIE KONIEC…

Idź do oryginalnego materiału