Jak wygląda rozprawa, czym zajmują się pracownicy sądu i jakie to uczucie znaleźć się… za kratkami? Tego wszystkiego mogli dowiedzieć się ci, którzy odwiedzili Sąd Rejonowy w Gorzowie w środowy wieczór, 21 maja. Była to pierwsza „Noc Otwartych Sądów” w mieście.
Największym zainteresowaniem cieszyły się symulacje rozpraw sądowych. Uczestnicy – wśród nich przede wszystkim młodzi ludzie – mogli wziąć udział zarówno w sprawie karnej, jak i cywilnej. To wydarzenie ma szczególny walor edukacyjny – mówi sędzia Aleksandra Zygmund-Bogacz:
Poza salami rozpraw odwiedzający mogli też przekonać się na własnej skórze, jak to jest spędzić chwilę w celi. Mówi aspirant sztabowy Agata Kądziołka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie:
– Chcemy, żeby każdy miał możliwość poznania sądu „od kuchni” – mówi Piotr Żukowski, dyrektor Sądu Rejonowego w Gorzowie:
Zapytaliśmy też odwiedzających sąd o ich wrażenia:
Noc Otwartych Sądów to inicjatywa Ministerstwa Sprawiedliwości.